
Sześciu zawodników rozstało się z drużyną MKS Ciechanów w trakcie letniej przerwy. W klubowej kasie brakuje pieniędzy na wzmocnienia, wobec czego rozpoczynający się już w ten piątek sezon IV ligi zapowiada się dla ciechanowian na wyjątkowo trudny.
Najpoważniejsze straty MKS poniósł w linii pomocy. Z zespołu odeszli bowiem zawodnicy, na których opierała się gra ofensywna drużyny. W związku z rozpoczęciem studiów w Warszawie do OKS Otwock przeszedł się lewoskrzydłowy Bartosz Mroczek. Z kolei względy finansowe zadecydowały o przenosinach do Błękitnych Raciąż Patryka Tosika oraz kapitana drużyny - Kamila Olszewskiego. Ile cała trójka znaczyła dla MKS-u świadczą chociażby liczby: jak skrzętnie wyliczył portal mksonline.boo.pl w ubiegłym sezonu tercet Mroczek-Olszewski-Tosik zdobył łącznie 24 bramki, dokładając podobną, jeśli nie większą, liczbę asyst. Jakby tego było mało to właśnie ci zawodnicy odpowiadali, na przemian, za wykonywanie stałych fragmentów gry, po których ciechanowianie bardzo często trafiali do siatki rywali. Poza wspominaną trójką z drużyną pożegnali się także Rafał Chojnowski (przeszedł do Iskry Krasne), Paweł Łapuć oraz tymczasowo Dawid Załęski, który wyjechał za granicę.
W nowym sezonie, mimo braku środków na transfery, trener Paweł Mazurkiewicz będzie miał jednak do dyspozycji kilku nowych zawodników. Największym wzmocnieniem może okazać się skuteczny w meczach sparingowych napastnik - Bartosz Karczewski, który dotychczas występował w Przasnyszu. Do drużyny dołączyli także Piotr Gruszczyński, Łukasz Jarzynka, Michał Matusiak oraz wychowankowie z rocznika 1998: Szymon Janakakos i Łukasz Kadłubek.
W minioną sobotę ciechanowianie rozegrali swój ostatni mecz sparingowy, w którym ulegli MKS Przasnysz 0:1. A już w najbliższy piątek (15 sierpnia) o godzinie 17:00 na stadionie w Ciechanowie MKS zainauguruje sezon IV ligi. Rywalem naszego zespołu będzie Narew Ostrołęka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie