
O montaż progu zwalniającego na ulicy Wyspiańskiego w Ciechanowie zwrócił się do władz miasta radny miejski Robert Umiński. Okazuje się, że z przyczyn technicznych realizacja tego postulatu nie jest możliwa.
Mowa o odcinku ul. Wyspiańskiego na wysokości kościoła św. Piotra, tuż przed granicą miasta i gminy wiejskiej Ciechanów. - Po wyremontowaniu i stworzeniu nowej nawierzchni ulicy Wierzbowej, która jest przedłużeniem ul. Wyspiańskiego, miejsce to stało się niebezpieczne z uwagi na nieprzestrzeganie przez kierowców przepisów o ruchu drogowym i poruszanie się w tym miejscu z nadmierną prędkością. Jest to punkt szczególnie niebezpieczny ze względu na odbywający się tu ruch pieszych, a także z uwagi na sąsiadujące z ulicą placówki oświatowe - tłumaczył radny Umiński.
Okazuje się, że lokalizacja progu zwalniającego w tym miejscu nie jest możliwa. Jak wyjaśniła wiceprezydent miasta, znajdowałby się on między przepustem drogowym a łukiem poziomym, którego koniec wypada na wysokości kościoła. Z Rozporządzenia Ministra Infrastruktury wynika, że lokalizacja progów nie może być mniejsza niż 25 metrów od konstrukcji inżynierskich, a jego lokalizacja za łukiem poziomym może sprawić, że będzie on mało widoczny dla kierowców. Pogląd ten podzielił Powiatowy Zarząd Dróg, który wydając ostateczną decyzję w tej sprawie, poinformował że umieszczenie progu zwalniającego we wskazanej lokalizacji jest z przyczyn technicznych niemożliwe.
(fot. pixabay)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie