
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na ul. Ściegiennego w Ciechanowie. Interweniowała straż pożarna i policja.
Zgłoszenie o zdarzenia wpłynęło do ciechanowskich strażaków w ostatnią sobotę (22 maja) około godz. 18:00. Okazało się, że z powodu silnego wiatru złamała się gałąź i spadła na głowę przechodnia. Na szczęście mieszkaniec nie odniósł obrażeń i nie potrzebował pomocy medycznej.
Straż pożarna usunęła złamaną gałąź w bezpieczne miejsce i wykluczyła inne zagrożenia. Działania jednego zastępu trwały niespełna pół godziny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jakiś morał z tego zdarzenia może ? Ludzie uważajcie na spadające gałęzie, zwłaszcza pod drzewami...
Ekoterroryści nie dadzą dotknąć nawet starego spróchniałego drzewa z połamanymi suchymi gałęziami. Na moim osiedlu kilka tygodni wisiała duża złamana gałąź nad płotem sąsiadów a gryzipiórki ze spółdzielni wymieniali listy miłosne z wydziałem zieleni urzędu miasta o zezwolenie na usunięcie zagrażającej cudzemu mieniu gałęzi. Ciekawe jak by tak walące się drzewo wisiało nad chałupą decydentów! Administracja sra w gacie przed donosami upierdliwych pomyleńców ryzykując cudzym życiem, zdrowiem o mieniu i finansach nie wspomnę bo się z tym nikt wogóle nie liczy. Mieszkańcy zapłacą za niekompetentnych gryzipiórków, oni są przecież specjalistami od spychologii i swoją dupę potrafią zabezpieczyć bo mają czas i doświadczenie w tym a my im za to jeszcze płacimy. Ohyda.