
Aż osiem ofert wpłynęło do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie w odpowiedzi na konkurs na stanowisko dyrektora Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie.
Przypomnijmy: ogłoszenie konkursu okazało się konieczne po tym, jak na początku października ze stanowiska dyrektora zrezygnował Tadeusz Bochnia. Zarząd województwa najpierw powierzył obowiązki dyrektora Małgorzacie Turowskiej, a po kolejnych dwóch tygodniach - Andrzejowi Kamasie.
Na tę chwilę nie wiadomo, kto znalazł się w gronie kandydatów na nowego dyrektora szpitala. - Nazwiska kandydatów, którzy złożyli oferty, będą mogły zostać ujawnione po otwarciu ofert konkursowych przez Komisję - powiedziała nam Marta Milewska, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego.
Póki co wiadomo jedynie, że swoją kandydaturę zgłosił pełniący obowiązki dyrektora Andrzej Kamasa, który już wcześniej zapowiadał, że będzie ubiegał się o to stanowisko. Nazwisko nowego dyrektora poznamy do 31 stycznia 2017 roku.
Dodajmy, że konkurs przeprowadzi powołana w połowie października komisja konkursowa, w składzie: Wiesława Miecznikowska (Przewodnicząca Komisji, przedstawiciel Zarządu Województwa Mazowieckiego), Agnieszka Gonczaryk (przedstawiciel Zarządu Województwa Mazowieckiego), Andrzej Krupa (przedstawiciel Zarządu Województwa Mazowieckiego) i Dariusz Szczygielski (przedstawiciel Rady Społecznej Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie).
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zadłużenie tej placówki jak nigdy, jak nigdy też ogromne zainteresowanie ciepłą posadką dyrektora. Szkoda tylko, że pewnie wśród kandydatów nie ma ani jednej osoby, która byłaby w stanie w ciągu swojej kadencji skutecznie wyciągnąć ja z pogłębiającego się zadłużenia. Każdy bohater - wiedząc o braku odpowiedzialności materialnej i jakiejkolwiek innej w swoich poczynaniach. Dyrektorów było wielu, tylko tym "szarym" pracownikom nikt zmiany nie daje jak mawiał B. Smoleń.