
Pochodząca z Ciechanowa piosenkarka Dorota Rabczewska (Doda) bywa łobuziarą, ale do tej pory myśleliśmy, że głównie na sceniczny użytek. Trudno uwierzyć w to, że wynajęła kogoś, żeby pogrozić swojemu byłemu partnerowi. W tej sprawie zapadł właśnie wyrok, ale nie jest prawomocny.
Wczoraj (5 marca) w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa zapadł wyrok skazujący Dodę, jej byłego męża Emila S. oraz kilka innych osób. Chodzi o sprawę, jaką wytoczył im Emil Haidar w 2017 r. Były partner Dody zawiadomił prokuraturę twierdząc, że był nękany przez piosenkarkę, jej byłego męża i wynajętych przez nich zbirów.
O sprawie napisał Fakt. Doda oraz Emil S. mieli nasłać osiłków na Haidara. Zeznał on, że odwiedzili go oni w biurze i próbowali groźbami nakłonić do wycofania wszystkich oskarżeń pod adresem artystki.
Sąd Rejonowy uwierzył w tę wersję wydarzeń. Dodzie wymierzył karę 1 roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata i 100 tys. zł grzywny. Emil S., jej były mąż, dostał 9 miesięcy bezwzględnego więzienia, półtora roku prac społecznych i 100 tys. zł grzywny na rzecz Skarbu Państwa.
Wyrok nie jest prawomocny. Menedżerka Dody już zapowiada apelację. Komentuje, że ta sprawa to nic innego jak nagonka na piosenkarkę zainicjowana przez jej byłego partnera. Doda jest z nim skonfliktowana od momentu rozstania, o czym wielokrotnie pisały ogólnopolskie portale.
Fakt relacjonuje, że ani Dody, anie jej byłego męża nie było na ogłoszeniu wyroku. Przypomina, że były mąż Dody jest w areszcie w związku z zarzutami w innej sprawie, która dotyczy przywłaszczenia mienia w trakcie realizacji pewnej produkcji filmowej. Prokuratura oskarżyła go o sprzeniewierzenie kilku milionów złotych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dla człowieka z ulicy 100 000 zł to jest kwota olbrzymia, ale nie dla niej
Pamiętajcie chłopaki ! Nie dajcie się prowokować przez kobiety do takich rzeczy,bo będziecie siedzieć jak ten jej były mąż,a kobita grzywne dostanie i zawiasy. Uważajcie na kobiety!
Jak mawia klasyk ''na biednego nie trafiło''
Powinni ją uniewinnić. Widać z daleka, że ma coś z głową.
Po co o niej piszecie ? przeciez ona jest z urodzenia tylko z Ciechanowa .