
Borsuk to jedno z najbardziej skrytych, a zarazem fascynujących zwierząt naszych lasów. Choć rzadko widywany, prowadzi intensywne życie towarzyskie… tyle że pod ziemią.
Borsuki budują swoje nory przez lata, a nawet dziesięciolecia. Te imponujące systemy podziemnych korytarzy potrafią mieć wiele wejść – zwanych „oknami” – oraz osobne komory: sypialne, wychowu młodych, wentylacyjne, a nawet specjalne latryny. Takie kompleksy są przekazywane z pokolenia na pokolenie, a niekiedy zamieszkiwane przez kilka rodzin tworzących borsuczy klan, który może liczyć nawet kilkadziesiąt osobników.
Nie mniej imponujące niż architektura ich nor są borsucze zwyczaje higieniczne. To prawdziwe leśne czyściochy – regularnie sprzątają wnętrza, wynoszą odpadki i zakładają latryny w bezpiecznej odległości od części mieszkalnej. Nory są tak czyste, że ich przedsionki przypominają wręcz zamieciony ganek.
A czerwiec to wyjątkowy czas – właśnie teraz u borsuków trwa okres godowy, który przypada na miesiące od maja do sierpnia. Choć młode rodzą się najczęściej na przedwiośniu, to latem dorosłe osobniki łączą się w pary. Ich rytuały godowe są niezwykle subtelne – od cichych dźwięków po zapachowe „tańce” – i najczęściej odbywają się tuż pod ziemią, w ukryciu przed ludzkim wzrokiem.
Całe to życie – rodzinne, społeczne i godowe – toczy się tuż pod naszymi stopami. Dlatego następnym razem, gdy będziesz na spacerze w lesie – spójrz pod nogi. Może właśnie przechodzisz nad borsuczą rezydencją, w której tętni życie nie mniej barwne niż w ludzkim świecie.
autor: Katarzyna Dudek/Łowczy Okręgowy Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Ciechanowie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie