
Do sądów trafiły cztery pozwy, dotyczące ciechanowskiej delegatury Kuratorium Oświaty. Jeden z nich dotyczy przywrócenia do pracy, a trzy inne – rzecz niespotykana – mają związek z rezygnacją trojga pracowników z pracy, z jednoczesnym skierowaniem pozwu z zarzutami o stosowanie mobbingu.
Formalnie pozwanym jest mazowiecki kurator oświaty Aurelia Michałowska, bo ona jest pracodawcą. Odbyła się już pierwsza rozprawa w Sądzie Rejonowym w Ciechanowie, w wydziale pracy, dotycząca zwolnionej pracownicy, która domaga się przywrócenia na zajmowane wcześniej stanowisko inspektora.
Trzy osoby zrezygnowały z pracy. Jednocześnie złożyły pozew przeciwko kuratorowi oświaty, uznając że były dyskryminowane w ciechanowskiej delegaturze Kuratorium Oświaty.
- Były osoby, które miały odrębne zdanie na temat tego, co działo się w ciechanowskiej delegaturze Kuratorium. Podobnie jak ja, nie akceptowały niegodnego zachowania ówczesnego dyrektora. Podziwiam je, że zdecydowały się na taki krok, wiedząc jednocześnie, iż bardzo trudno będzie im znaleźć nową pracę w Ciechanowie – komentuje jedna z byłych pracownic.
To nie koniec zmian personalnych, związanych z tą sprawą. Jedna z pracownic, na kierowniczym stanowisku, przeszła na emeryturę, choć nie planowała tego robić. Odsunięty ze stanowiska dyrektora ciechanowskiej delegatury wrócił do pracy w jednym z zespołów szkół w Ciechanowie - placówce podlegającej pod samorząd powiatowy, gdzie pracował wcześniej (jak informuje nas starostwo: na czas dyrektorowania miał bezpłatny urlop jako nauczyciel). Przypomnijmy. Kuratorium Oświaty w Warszawie nie doszukało się podstaw do wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec niego i już wcześniej zakończyło toczące się w jego sprawie postępowanie, nie czekając na ostateczne ustalenia Prokuratury Rejonowej.Ta ostatnia swoje postępowanie zakończyła umorzeniem, nie doszukując się znamion czynu zabronionego w zachowaniu ówczesnego dyrektora.
Kuratorium Oświaty w Warszawie na razie przyznaje się do jednego pozwu... - Informuję, że do Kuratorium Oświaty w Warszawie, jako pracodawcy, został doręczony jeden pozew pracownika. Stanowisko Mazowieckiego Kuratora Oświaty zostało przedstawione podczas rozprawy sądowej. Specyfika treści odpowiedzi na pozew oraz zajętego stanowiska do zarzutów pozwu w konkretnej sprawie sądowej, powoduje, że ich ujawnienie w toku postępowania mogłoby prowadzić, co najmniej do naruszenia uprawnień procesowych stron. Ponadto, ponieważ pytanie dotyczy indywidualnej sprawy pracowniczej, z uwagi na ochronę prywatności pracownika kwestia ta nie może być publicznie komentowana przez Urząd – odpowiedział nam Andrzej Kulmatycki, dyrektor Biura Kuratora Oświaty w Warszawie, poproszony o komentarz do tej sprawy.
Trzy pozwy skierowane zostały do Sądu Okręgowego w Warszawie, ale sprawy te nie mają jeszcze wyznaczonych terminów, twierdzi nasza Czytelniczka, mająca kontakt z ich autorkami. Opowiada, że zarzuty dotyczą m.in. mobbingu.
W tego typu sprawach to pracownik musi udowodnić przed sądem, że był źle traktowany, co nie jest proste. Osoby wciąż pracujące zwykle nie chcą zeznawać na niekorzyść swojego pracodawcy. Efekt jest taki, że zdecydowana większość pozwów składanych w sprawach o mobbing kończy się dla byłych pracowników przegraną. Dzieje się tak głównie ze względu na trudności dowodowe.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ciechanowskie kuratorium już dawno powinno być oczyszczone ze staruszków i staruszek siedzących od zamierzchłych czasów. co nie znaczy następcy mają być miernotami jako byli uczniowie i nauczyciele. Często tak jest.
tylko romek jara sie tym co tam sie dzieje ,a tam gdzie romek są swiete niebiosa
Stary zboczeniec, niedoszły ksiądz...
Cały PiS. Pamiętajmy o takich historiach przy urnie 15 października. Trzeba to wreszcie zakończyć.
A to ci Państwo nadzorują pracę szkół? Czy Mam rację? Nadzorują i oceniają gdy mają taki burdel w swojej instytucji. To ja współczuję wszystkim szkołom. Ta cała dziwna instytucja do rozwałki - takie moje zdanie.
Typowy aparatczyk z ramienia PIS dodatkowo jak się okazuje bez wychowania i kultury. Ciepłą posadkę po skandalu już mu załatwili.
Niebywałe jest to, że ten urząd jeszcze istnieje i sam fakt, że ten pan uczy młodzież. Co na to uczniowie i ich rodzice? Jest Ok??? Takie wartości mają być przekazywane naszym dzieciom?! Brawo! Kompromitacja, wstyd i hańba! Jak widać niektórzy wstydu nie mają!
Stary zgrzybiały i obleśny zgred W kamaszy go a nie do szkoly
I jeszcze Pani dyrektor powierzyła mu wychowawstwo klasy .Skandal... Ale rodzice tak tego nie zostawia.
A co tu ma do rzeczy, że był na urlopie bezpłatnym? Przed każdym rokiem szkolnym arkusz organizacyjny szkoly przechodzi przez ręce starostwa jak i kuratorium i musi uzyskać pozytywną opinię. Czyżby wszyscy zapomnieli o wydanym przez sąd bardzo krytycznym postanowieniu o zachowaniu tej osoby?? Sprawa dalej jest zamiatana pod dywan
Kompromitacja dla dyrektorki i szkoły!!! Osoba pozbawiona elementarnej kultury naucza i wychowuje? Ale skoro starosta i kurator pozwalają to hulaj dusza...
Typowe zachowanie środowiska pisu. Tuszowanie wszystkiego w sposób wręcz groteskowy. Afery to tylko inni robili, oni natomiast są święci. Gdy Kaczyński wręczał łapówki za 2 wieże, to go nawet prokuratura nie przesłuchała. Standardy typowo rosyjskie, ale jak mawiał człowiek z pisu "ciemny lud wszystko kupi'.
Dobrze,że poruszono ten temat,ale mam osobiste refleksje: 1 Kurator i prokurator kojarzą mi się z reżimami.Czy ktoś widział,aby prokurator - stojący na straży praworządności działał z własnej woli? Nie,on czeka na powiadomienie o zdarzeniu i ewentualnie uda się na miejsce! A kurator chyba podobnie? 2 Nie każde skierowanie sprawy do sądu musi zakończyć się korzystnym rozstrzygnięciem dla pozywającego,jest ryzyko przegrania sprawy! 3 W polskich sądach czeka się latami ! i to już na wyznaczenie terminu rozprawy! Pod tym względem nastąpiła katastrofa za panowania ministra Ziobry!
Na lekcji owy pan do uczniów :"uważajcie bo na korytarzu ktoś was jeszcze zgwałci", "to jest proste jak jebanie" czekam na wywiadówkę która już dawno powinna być a jakoś termin jest odwlekany....
Wkurzonych rodziców jest więcej. Wywiadówki nie ma bo P Dyrektor mimo że rok szkolny dopiero się zaczal też nie ma .Może jest na L 4 może na urlopie nikt nie wie .Oj może być wesoło....
A od kiedy nauczyciele mają bezpłatne urlopy? Przecież oni mają mnóstwo wolnego jednak wszystko w pełni płatne. Nie wprowadzajcie ludzi w błąd.
Zaraz zapewne ucieknie na L4...Na stronie szkoły ukryty. Nie ma na liście kadry, a wcześniej widniał jako oddelegowany. Zadziwiające
Dyrektorka szkoły wstydu nie ma .Organ prowadzący czyli starostwo powinno zgłosić do komisji dyscyplinarnej i zawiesić drania a nie powierzac młodzież i jeszcze wych klasy.
https://tvn24.pl/premium/ciechanow-stracila-prace-w-kuratorium-wczesniej-stanela-po-stronie-ofiar-7184844
Bezprawie i Niesprawiedliwość