
Prawo jazdy nie jest łatwo uzyskać, a oni wsiadają za kierownicę, choć nie mają uprawnień. Narażają się nie tylko na wysoką grzywnę. Nie są to jednostkowe przypadki! Przyjrzeliśmy się, jak to wygląda w kilku naszych powiatach – ciechanowskim, płońskim i mławskim.
- Wcześniej za jazdę bez uprawnień groził mandat w wysokości jedynie 500 zł. Od początku bieżącego roku jest to wykroczenie, które kończy się nie tylko mandatem w wysokości co najmniej 1500 zł, ale również orzeczeniem zakazu prowadzenia pojazdu. Może tak być, że są to osoby, które nie wyrobiły sobie uprawnień, ale też wcześniej utraciły je i ten okres przestał obowiązywać. Prawo jazdy można utracić z różnych przyczyn. Nie są to natomiast kierowcy, którzy mają zakaz prowadzenia pojazdów, bo jeździły pod wpływem alkoholu. W takim przypadku tracą je na okres co najmniej 3 lat – twierdzi Jolanta Bym, rzeczniczka ciechanowskiej komendy.
Wylicza, że w powiecie ciechanowskim bez uprawnień zatrzymano w bieżącym roku już 113 osób.
Przyczyn tego zjawiska – jazdy bez uprawnień – trzeba upatrywać także w tym, że nie jest łatwo uzyskać prawo jazdy. Najpierw trzeba wybrać się na kurs, a potem zdać egzamin teoretyczny i jazdę. Są tacy, którzy nawet kilkanaście razy podchodzą do tego ostatniego egzaminu!
Od początku br. w ręce płońskich stróżów prawa trafiło blisko 260 nieodpowiedzialnych osób, które zdecydowały się na kierowanie pojazdem, pomimo braku wymaganych uprawnień. Nie są to jednostkowe przypadki.
Płońska komenda podaje przykłady tylko z ostatnich dni. W miniony weekend policjanci z płońskiej komendy i Komisariatu Policji w Raciążu zatrzymali 3 lekkomyślne osoby, które kierowały pojazdami pomimo braku wymaganych do tego uprawnień.
Jedną z nich był 23-letni mieszkaniec gm. Baboszewo, którego funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli w piątek wieczorem, około godz. 21:00 na ul. Płockiej w Płońsku. Młody mężczyzna, pomimo braku uprawnień, kierował osobowym peugeotem.
Następnego dnia, tuż przed godz. 12:00 policjanci z płońskiej drogówki w Płońsku na ul. Warszawskiej zatrzymali do kontroli drogowej osobowe renault. Kierująca tym pojazdem 40-letnia płońszczanka nie zastosowała się do znaku drogowego B-1 tj. „zakaz ruchu w obu kierunkach”. Ona również kierowała autem pomimo braku uprawnień.
W sobotę w nocy, po godz. 23:00 w Raciążu na ul. Kilińskiego mundurowi z raciąskiego komisariatu zwrócili uwagę na podejrzany styl jazdy kierowcy volvo. W czasie kontroli drogowej okazało się, że kierujący autem 43-latek z gm. Raciąż nie dość, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami, to w organizmie ma ponad 2,5 promila alkoholu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grożą mu nawet 2 lata więzienia.
W tym roku, na terenie powiatu mławskiego zatrzymano 278 kierujących bez wymaganych uprawnień. - W 112 przypadkach kontrola zakończyła się postępowaniem mandatowym, w pozostałych sprawach (166) skierowano wnioski o ukaranie do sądu – informuje nas rzecznik Anna Pawłowska.
Sąd rozpoznający sprawę może nałożyć grzywnę nie niższą niż 1500 złotych, a maksymalnie aż 30 tys. złotych. Sąd obligatoryjnie orzeka też środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdu na okres minimum 6 miesięcy, a maksymalnie 3 lat.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie