
Pierwsze objawy choroby Antka, w postaci dolegliwości bólowych i opuchlizny nogi, pojawiły się zaledwie dwa miesiące temu. U chłopca zdiagnozowano złośliwy nowotwór kości i chrząstki stawowej.
Antoś jest uczniem klasy szóstej Szkoły Podstawowej nr 4 w Ciechanowie. Wcześniej był bardzo aktywnym chłopcem, który uwielbiał grać w piłkę, pływać i jeździć na rowerze. Przez jakiś czas uprawiał także taekwondo. Jego wielką pasją jest też muzyka, głównie rockowa, która towarzyszy mu w prawie każdym momencie życia. Po prostu lubi jej słuchać. Z zaciekawieniem zagłębia się również w świat mrówek, które lubi obserwować.
Jak opowiadają rodzice chłopca, Antoś bardzo dojrzale zareagował na swoją chorobę - ze zrozumieniem i determinacją do walki z nią. Został pacjentem Instytutu "Pomnik Centrum Zdrowia Dziecka" w Warszawie, gdzie jest już leczony chemioterapią. Czeka go również operacja usunięcia guza i wstawienie endoprotezy, a także niezbędna rehabilitacja.
Mama 12-latka w rozmowie z naszym portalem nie ukrywa, że będą to bardzo trudne miesiące, związane z dalszym leczeniem. Trzeba będzie amputować kość wraz z guzem, którą potem ma zastąpić endoproteza. Nie obędzie się bez kilku miesięcy stosowania chemioterapii, a następnie bardzo długiej rehabilitacji i wielu wyjazdów na kontrole do stolicy.
Antek ma młodszego brata Stasia. Mama większość czasu spędza z synem w szpitalu, a młodszy syn bardzo to przeżywa i tęskni. Tata jest zawodowym kierowcą i niestety dużo przebywa poza domem, jako jedyny żywiciel rodziny. Koszty związane z dojazdami do szpitala, wykupem leków, a wkrótce także z rehabilitacją, znacznie przewyższają możliwości finansowe rodziny, dlatego kilka dni temu poprosiła ona ludzi dobrego serca o wsparcie.
Zbiórką na rzecz leczenia Antosia zajmuje się fundacja ISKIERKA, która w imieniu rodziców zwraca się do wszystkich o wsparcie 12-latka w jego walce o zdrowie przez wpłacanie darowizn na jego indywidualne subkonto oraz przekazywanie mu 1,5% podatku w okresie rozliczeniowym.
Fundacja ISKIERKA Warszawa 00-544, ul. Wilcza 28/8 ING Bank Śląski nr konta: 08 1050 0099 6781 1000 1000 1317
Wpłaty zagraniczne dla każdej waluty: PL08 1050 0099 6781 1000 1000 1317 BIC (SWIFT): INGBPLPW
1,5% KRS 0000248546 cel szczegółowy: „Darowizna Antoni Tomczak“; Kontakt do opiekuna Fundacji: Izabela Molenda, tel. 600 812 046, email: i.molenda@fundacjaiskierka.pl. Strona fundacji: https://fundacjaiskierka.pl/podopieczni/antoni-tomczak/?fbclid=IwAR1V809OBfmwmvt_Z5_YJLIXjgWl2EBoIAti5hzTH4xFCxGcEFqNyrXO9Yg
W zbiórkę na rzecz 12-latka włączy się także Szkoła Podstawowa nr 4 w Ciechanowie. Jej dyrektorka, Barbara Kamińska twierdzi, że podczas dzisiejszego spotkania w tej placówce ma być ustalone, w jakiej formie się to odbędzie. Na pewno z myślą o leczeniu Antosia "czwórka" zorganizuje świąteczny kiermasz.
- Zależy mi, żeby była to pomoc bardzo szeroka, dlatego chcę z apelem wystapić nie tylko do wszystkich lokalnych mediów, ale też do dyrektorów ciechanowskich szkół, koleżanek i kolegów radnych powiatowych, członków Młodzieżowej Rady Powiatu - zapowiada pani dyrektor.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zdrówka dzieciaku. Wspieram.
Wygraliśmy 12lat temu wojnę z tym potworem... możemy służyć radą i pomocą jeśli państwo zechcecie... życzymy siły i determinacji nie będzie to łatwa walka ale Antoni dasz radę... pomożemy Ci dobrymi myślami i wspomożemy bo wydatki są ogromne choć leczenie darmowe....
Nie znajdziecie pomocy w szpitalu??? Lekarz z dobrym sercem nie pomaga za 0 zł?? Musi być zbiórka u pawlaczki i innych lichwiarzy co 7 do 10% zabiera do kieszeni????
Up.. jeśli nic nie wiesz to się nie wypowiadaj... oszczędź tych swoich mądrości..nie chcesz nie dawaj.. obyś nigdy nie musiał prosić i w w takiej sytuacji się znaleźć...leczy się dziecko na NFZ,,ale pieniędzy na inne niezbędne rzeczy potrzeba ogrom... przeżyłam to bo mieliśmy chorego syna i to mnie upoważnia, żeby zabrać głos,,a ty nic nie wiesz,a się madrzysz ..nie denerwuj takimi wpisami rodziców tak bardzo chorych dzieci...
W pełni Panią popieram. Też przeszliśmy rodzinny dramat i wiem ,że liczy się każda złotówka. Chętnie przyłączę się do zbiorki. Pozdrawiam.
To już jest zdrowy??
Up.. jesteś tak niemądry, że tylko zmądrzeć możesz.kumasz? myślę, że nie ale to już twój problem