
Do 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który tankował paliwo, płacąc za nie firmową kartą. Zdarzenie zarejestrował monitoring.
Przedstawiciel jednej z firm z powiatu płońskiego, zajmujących się transportem publicznych, zawiadomił policję, że prawdopodobnie jeden z pracowników, zatrudniony jako kierowca, dokonał przestępstwa. - 48-latek, używając karty umożliwiającej bezgotówkowy zakup paliwa, towarów i usług, zapłacił za paliwo, którego ilość kilkakrotnie przewyższała pojemność zbiornika paliwa powierzonego autobusu - informuje oficer prasowy policji w Płońsku.
Pracujący nad sprawą kryminalni zabezpieczyli m.in. monitoring z jednej ze stacji paliw. Na nagraniu widać podejrzanego, który zatankował do zbiornika typu mauzer ponad 1100 litrów oleju napędowego o wartości przeszło 8 tysięcy złotych.
- Policjantom wyjaśniał, że w ten sposób odebrał pieniądze, jakie w jego mniemaniu byli mu winni pracodawcy i zrekompensował sobie straty, jakie poniósł w związku z naprawą autobusu, którym przewoził pasażerów - dodają policjanci.
Mieszkaniec powiatu płońskiego usłyszał zarzut kradzieży, działając na szkodę firmy, w której był zatrudniony. Grozi mu za to nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie