
Policjanci mają obecnie uprawnienia pozwalające na szybkie odizolowanie sprawcy od ofiar przemocy domowej. Skorzystali z niej wobec 60-latka, który znęcał się nad swoją 82-letnią matką. W takim przypadku nie jest ważne, do kogo należy mieszkanie.
Do tego zdarzenia doszło w ostatnią sobotę (24 sierpnia). Przasnyscy policjanci interweniowali wobec sprawcy przemocy domowej, który miał stosować przemoc wobec swojej matki. Interweniujący policjanci potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że mężczyzna stosował wobec 82-letniej kobiety przemoc fizyczną i psychiczną. Z uwagi na realne zagrożenie dla zdrowia i życia pokrzywdzonej, zatrzymali mężczyznę w policyjnej celi.
Następnego dnia, aby zapewnić bezpieczeństwo kobiecie i odizolować od niej agresora, dzielnicowi wydali wobec 60-latka nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. W najbliższych dniach policjanci będą regularnie sprawdzać, czy mężczyzna stosuje się do zastosowanych przez nich środków. Wobec osób stosujących przemoc mundurowi będą egzekwować zasadę „Zero tolerancji”
Naruszenie nakazu lub zakazu wydanego przez policjanta na podstawie uprawnień, jakie daje mu tzw. ustawa antyprzemocowa skutkuje sankcjami karnymi określonymi w art. 66b kodeksu wykroczeń - karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Naruszenie nakazu lub zakazu skutkuje też zastosowaniem trybu przyśpieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia.
Znęcanie się jest przestępstwem, o którym mówi kodeks karny w art. 207. Sprawca podlega karze pozbawienia wolności do lat 5. Jeżeli czyn połączony jest ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Jeżeli następstwem znęcania jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności do lat 15.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie