
Zmarł 24-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, który uczestniczył w wypadku, do którego doszło w Bardonkach koło Ciechanowa. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Przypomnijmy: wszystko wydarzyło się 19 września tuż przed godz. 23:00 na drodze między Ciechanowem a Sońskiem. Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący toyotą 24-latek uderzył w łosia, który wtargnął na drogę. Na miejscu zdarzenia zatrzymało się 5 osób podróżujących skodą, które próbowały udzielić pomocy poszkodowanemu. Kilka minut później kierujący volvo 43-latek z powiatu ciechanowskiego, jadąc w kierunku Ciechanowa, uderzył w toyotę oraz pięciu mężczyzn w wieku od 17 do 20 lat, którzy pomagali rannemu 24-latkowi, znajdującemu się w rozbitym pojeździe. Następnie kierowca volvo najechał na leżącego na jezdni łosia i uderzył w skodę.
W wyniku zdarzenia do szpitali trafiło 7 osób. Wskutek odniesionych obrażeń, w ostatnią sobotę (21 września) zmarł 24-latek, który kierował toyotą. Dłuższej hospitalizacji wymagały jeszcze dwie osoby, uczestniczące w wypadku.
Prokuratura rejonowa w Ciechanowie prowadzi postępowanie w kierunku spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Może ono zostać rozszerzone w zależności od stopnia obrażeń pozostałych uczestników zdarzenia. Do tej pory śledczy nie postawili nikomu zarzutów. Biegli będą m.in. ustalać, czy obrażenia, jakich doznał 24-latek, były następstwem kolizji z łosiem, czy późniejszego zdarzenia z udziałem volvo. Zweryfikują również, czy i ewentualnie w jakim zakresie kierowca volvo złamał przepisy ruchu drogowego. Sprawa jest wielowątkowa, postępowanie jest obecnie na początkowym etapie.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do 8 lat więzienia.
Czytaj też:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!