
Trwa seria zdarzeń drogowych w regionie, w których uczestniczą nieletni kierujący hulajnogami. Tym razem poszkodowanych było dwóch nastolatków.
W niedzielę (3 sierpnia) po godz. 19:00 policja otrzymała zgłoszenie, dotyczące zderzenia samochodu osobowego z hulajnogą elektryczną. Do zdarzenia doszło na ul. Kopernika w Płońsku. Z ustaleń policji wynika, że kierujący seatem 19-latek z gminy Sochocin, wyjeżdżając z posesji, najprawdopodobniej nie zachował należytej ostrożności i doprowadził do zderzenia z hulajnogą elektryczną.
- Ścieżką rowerową na hulajnodze przemieszczało się dwóch chłopców – jeden z nich, 12-letni mieszkaniec Płońska, kierował hulajnogą i miał założony kask ochronny. Drugi – 13-letni mieszkaniec gminy Płońsk – nie posiadał kasku. Obaj nieletni nie mieli wymaganych uprawnień do kierowania – nie posiadali karty rowerowej - informuje płońska policja.
Kierujący seatem został ukarany mandatem karnym oraz punktami karnymi za spowodowanie kolizji. Małoletnich przekazano pod opiekę rodziców, a w sprawie sporządzona została dokumentacja, która trafi do sądu rodzinnego.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Zaraz zaraz.... Dwóch nieletnich bez uprawnień rowerowych i kierowca samochodu, ukarany??? Czyli co, starzy gówniarzy pewnie znajomi Policyjantów, zagarnęli pod dywan !! Sprawa z daleka śmierdzi ... ????
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Oni tak szybko jeżdżą na tych hulajnogach, że nie sposób zauważyć... Zapewne kierowca powoli wyjeżdżał z posesji, a jak wiadomo samochód ma "trochę z przodu" i trzeba wyjechać, żeby złapać widoczność. Na bank dzieciaki jechali na max po chodniku i nie uważali, codziennie takich widzę, leci po chodniku jak głupi, grubo ponad 30 km/h, o tragedię łatwo.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.