
Ponad 1,5 promila alkoholu miał w organizmie kierowca Opla, zatrzymany przez policję. Okazało się, że nie ma też prawa jazdy. Mężczyźnie grozi m.in. kara pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę (30 grudnia) wieczorem w miejscowości Baboszewo w powiecie płońskim. Uwagę policjantów zwrócił osobowy Opel, którego tor jazdy wskazywał, że kierowca może być nietrzeźwy. Podczas kontroli przypuszczenia te potwierdziły się. Kierujący autem 34-latek miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Tuż po zatrzymaniu mężczyzna próbował przesiąść się na tylną kanapę. Ustalono również, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Policjanci przekazali auto trzeźwej pasażerce pojazdu. Za kierowanie pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat więzienia, minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdami oraz nawiązka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
to już drugi kierowca Opla który albo ucieka przed kontrolą albo jest naje.... hahah ach ci kierowcy Opli hahahah ps. piszę z przekąsem ponieważ sam jestem kierowcą BMW i wiem jak o nas piszą hahaha pozdrawiam kierowców każdego Opla :)
A ta trzeźwa pasażerka musiała być umysłowo nietrzeźwa! Bo wsiada do auta z pijanym i jeźdźi. Ale na wioskach to powszechna praktyka. Tylko że tam tak nie kontrolują tego.
Zapomniałeś wspomnieć że BMW za 1,5 tys. i uważasz się za prawdziwego mężczyznę xD Żenada gościu...
BMW- Bolid Młodzieży Wiejskiej- widać poziom po jeżyku w tym komentarzu...