Znęcała się nad trójką własnych dzieci!

To bardzo przykra historia. Matka, która powinna otoczyć własne dzieci opieką i milością, znęcała się nad nimi. Męża w tym czasie nie było w domu. 37-letnia kobieta została tymczasowo aresztowana!

O sprawie poinformowała pułtuska komenda. Policjanci interweniowali w sprawie 37-latki, która miała znęcać się i grozić swoim najbliższym. Kobieta została zatrzymana pod zarzutem kierowania gróźb karalnych i znęcania się. Na podstawie zgromadzonych materiałów dowodowych, sąd zastosował wobec sprawczyni przemocy domowej tymczasowy areszt.

Jak dowiedzieliśmy się w pułtuskiej prokuraturze, sprawa ta dotyczy znęcania się nad trójką nieletnich w wieku 8, 12 i 17 lat.  Ojca w tym czasie nie było, bo pracował za granicą.

- Byliśmy zmuszeni stanowczo zareagować, stąd wniosek o tymczasowy areszt 37-latki. Powiadomiliśmy o tej sprawie sąd rodzinny i to od niego będzie zależało w ewentualne ograniczenie lub pozbawienie kobiety władzy rodzicielskiej. W tej srawie są przesłanki ku temu, żeby zasięgnąć opinii biegłych psychiatrów. - twierdzi w rozmowie z naszym portalem prokurator rejonowy Jolanta Świdnicka

Mieszkanka powiatu pułtuskiego najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Kobiecie grozi do 5 lat pobawienia wolności! 

Policja przypomina, że lażda osoba, która doświadcza przemocy, może liczyć na wsparcie policjantów oraz placówek świadczących pomoc. Funkcjonariusze zapewniają, że nie zamiatają takich spraw pod dywan, lecz z troską podchodzą do problemu przemocy w rodzinie.

- Zawsze, gdy pojawiają się pytania, możemy skontaktować się ze swoim dzielnicowym, by opowiedzieć o niepokojącej nas sytuacji rodzinnej. Dzielnicowi wytłumaczą i pomogą, jak rozwiązać problem. Każda wiadomość o przemocy przekazana funkcjonariuszom zostanie dokładnie sprawdzona i zweryfikowana. Sygnał, że komuś dzieje się krzywda, może przekazać każdy: sąsiad, znajomy czy osoba bliska - zapewnia mł. asp. Anna Kowalczyk z pułtuskiej komendy. 

Przypomina, że w takim przypadku stosowana jest procedura „Niebieskiej Karty”. Jeśli zachodzi podejrzenie, że osoba jest dotknięta przemocą, przedstawiciel jednej z pięciu służb: oświaty, służby zdrowia, policji, pomocy społecznej, gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, wszczyna procedurę „Niebieskiej Karty”. To skoordynowany system pomocy dla osób, które doznają przemocy domowej.