
Ciechanowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamania do samochodów. Przedstawiono im już cztery zarzuty usiłowania i włamania do pojazdów na terenie Ciechanowa. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o włamywaczach w nocy z 7 na 8 marca. Mieszkanka Ciechanowa zauważyła wówczas dwóch mężczyzn, którzy "kręcą się" po parkingu, wśród zaparkowanych samochodów przy ul. Pułtuskiej. O swoich podejrzeniach natychmiast poinformowała policję.
- Funkcjonariusze po dotarciu na miejsce zaczęli przeszukiwać parking. Dwóch mężczyzn ukrywało się pomiędzy pojazdami. Mieli na głowach kominiarki oraz ubrani byli w rękawice robocze. Początkowo nie potrafili wytłumaczyć, co robią w tym miejscu. Później przyznali się, że chcieli ukraść akumulator. Policjanci zauważyli uszkodzenia na jednym z zaparkowanych pojazdów. Młodzi mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie - informuje oficer prasowy KPP w Ciechanowie.
Jak się później okazało, to nie był ich pierwszy raz "na robocie". Zatrzymani 20 i 31-latek w lutym włamali się do trzech pojazdów zaparkowanych w centrum Ciechanowa. Ukradli z nich różnego rodzaju sprzęt, głównie elektronarzędzia.
Mężczyźni usłyszeli już cztery zarzuty usiłowania oraz włamania do pojazdów. 20-latek przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Z kolei 31-latek przyznał się tylko do jednego z przestępstw. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie