
Policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn i kobietę, którzy włamali się do domu i ukradli wartościowe przedmioty oraz psa. Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie. Nie udało się natomiast odnaleźć zwierzęcia. Zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem.
Kilka dni temu dyżurny otrzymał zgłoszenie o włamaniu do jednego z domów mieszkalnych na terenie gminy Raciąż. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że podczas dwugodzinnej nieobecności właścicieli posesji ktoś włamał się do ich domu. - Sprawcy ukradli psa rasy bernardyn, kilka sztuk sprzętu RTV, piłę spalinową i telefon komórkowy. Policjanci szybko podjęli czynności w tej sprawie i ustalili osoby, które prawdopodobnie dokonały kradzieży - informuje mł. asp. Kinga Drężek-Zmysłowska
Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca gminy Raciąż, podejrzewanego o dokonanie kradzieży z włamaniem. W jego miejscu zamieszkania funkcjonariusze znaleźli skradzioną piłę spalinową i telefon. Kolejnym zatrzymanym w tej sprawie był 24-latek z tej samej gminy. Okazało się, że w dokonaniu przestępstwa pomagała również 18-letnia dziewczyna, a skradzione rzeczy sprawcy zdążyli sprzedać mieszkańcom sąsiedniej gminy w powiecie żuromińskim.
Funkcjonariusze KP w Raciążu odzyskali wszystkie skradzione przedmioty. Niestety okazało się, że psa sprawcy wypuścili w czasie ucieczki z miejsca kradzieży i nie udało się go odnaleźć.
Młoda kobieta oraz obaj mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi im za to do od roku do lat 10 pozbawienia wolności. 20 i 24-latek byli już wcześniej karani za podobne przestępstwa.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie