
Wychłodzenie organizmu było bezpośrednią przyczyną zgonu 23-latka, który zaginął w noc sylwestrową. Śledczy otrzymali już pełną opinię medyczną oraz wyniki badań toksykologicznych. Cały czas badany jest wątek dotyczący możliwego bezprawnego pozbawienia wolności mieszkańca Konopek.
Przypomnijmy: mężczyzna zaginął 1 stycznia tego roku. Około godz. 4:00 wyszedł z imprezy sylwestrowej w Stupsku, jednak nie wrócił do miejsca zamieszkania. Dwa dni później jego ciało znaleziono około kilometr od budynku, gdzie feralnej nocy przebywał.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Płocku. Do tej pory przesłuchano m.in. uczestników imprezy, przeprowadzono oględziny domu, w którym przebywał 23-latek, a także miejsce odnalezienia zwłok. Teraz śledczy uzyskali kompletną opinię medyczną po przeprowadzonej sekcji zwłok. Potwierdziła ona wcześniejsze ustalenia. - Biegli z Zakładu Medycyn Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w Warszawie wskazali, że zgon nie był spowodowany urazem mechanicznym, ale wychłodzeniem organizmu. Badania toksykologiczne wykazały, że denat był pod działaniem alkoholu, nie stwierdzono środków odurzających, narkotyków, czy dopalaczy - informuje nasz portal Iwona Śmigielska-Kowalska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku.
Mimo to śledztwo cały czas jest w toku i w najbliższych dniach ma zostać przedłużone na dalszy okres. Badany jest bowiem m.in. wątek dotyczący możliwego bezprawnego pozbawienia wolności 23-latka. Prokurator prowadzący sprawcę nie chce jednak obecnie ujawniać jakichkolwiek ustaleń w tej sprawie. - W tym zakresie gromadzony jest materiał dowodowy, na ujawnienie którego jest jeszcze za wcześnie - dodała rzeczniczka.
Do sprawy będziemy powracać.
Czytaj też:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie