
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy ukradli metalowe elementy konstrukcyjne mostu, po czym sprzedali je w skupie złomu. Grozi im kilka lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Miszewo B nad rzeką Soną (ok. 25 km od Ciechanowa). Z ustaleń policji wynika, że sprawcy zdemontowali i zabrali 10 metalowych ceowników, które znajdowały się pod mostem. W ramach dochodzenia funkcjonariusze m.in. sprawdzili kilkanaście skupów złomu, znajdujących się w okolicy. Na jednym ze złomowisk odkryli skradzione z mostu metalowe belki. Dzięki temu szybko zdołali też ustalić sprawców kradzieży.
Okazali się nimi dwaj mieszkańcy gminy Nowe Miasto w wieku 30 i 31 lat. Obaj usłyszeli już zarzuty. - Młodszemu z zatrzymanych przedstawiono zarzut kradzieży, a starszy paserstwa. Grozi im do 5 lat więzienia - informuje rzecznik prasowy płońskiej komendy policji.
(fot. KPP Płońsk)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Go za sensacja. W Warszawie przed wojną sprzedawali całe mosty a nawet tramwaje Ale to byli złodzieje z fantazją a tu tylko kawał żelaza.?
Jakby kradzież była na Twoją szkodę, to cały na cały fb byłaby sensacja.
A czemu skup takiego złomu w tym filtrów dpf w tym kraju jest legalny. Przecież skupujący zachowują się jak paserzy. Wystarczy zmienić prawo i po bólu. Ale pismafia woli zajmować się fajerwerkami ku uciesze gawiedzi na nich głosujących
A może ta grupa ukradła metalowe podzespoły z mostu w Ciechanowie chyba z rok temu?