Reklama

Ukradł auto, bo nie miał jak wrócić z randki

01/12/2022 16:13

Do 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który ukradł samochód. Wyjaśnił policjantom, że zabrał auto, bo nie miał jak wrócić do domu.

Do zdarzenia doszło w miejscowości Siedlin (ok. 30 km od Ciechanowa) w sąsiednim powiecie płońskim. Jedna z mieszkanek powiadomiła policję, że ktoś ukradł jej Hondę. Kobieta zostawiła auto na parkingu w pobliżu szkoły. Gdy skończyła pracę, auta już nie było.

Następnego dnia funkcjonariusze otrzymali informację, że skradziony pojazd był widziany w Płońsku. Skierowany na miejsce patrol znalazł nie tylko poszukiwaną Hondę, ale też sprawcę kradzieży. Mężczyzna siedział w samochodzie i próbował uruchomić silnik. 50-latek został zatrzymany.

- Mężczyzna wyjaśniał policjantom, że w dniu kradzieży pojazdu umówił się ze swoją dziewczyną w Siedlinie. W umówione miejsce poszedł pieszo, jednak nie zastał tam kobiety i nie mógł się z nią skontaktować. Przechodząc przy parkingu, niedaleko szkoły, postanowił ukraść jeden ze stojących na nim samochodów, by wrócić do Płońska. Przyznał, że później chciał to auto sprzedać ale nie znalazł kupca - informuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowy policji w Płońsku.

50-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.   

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Ignacy - niezalogowany 2022-12-02 13:20:36

    Debil. Aczkolwiek podziwiam za umiejetnosc uruchomienia auta bez kluczyka.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do