
Po pościgu policjanci zatrzymali kierowcę Citroena, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przez kilka kilometrów. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Na terenie sąsiedniego powiatu makowskiego kierujący Citroenem na skrzyżowaniu wymusił pierwszeństwo przejazdu jadącemu radiowozowi. Mimo sygnałów do zatrzymania się, sprawca zaczął uciekać w stronę Chrzanowa i Szwelic. W trakcie pościgu uciekinier cały czas zajeżdżał drogę stróżom prawa. W miejscowości Pomaski Wielkie do akcji dołączył drugi radiowóz, tworząc blokadę. Kierowca Citroena nie zamierzał się jednak poddać i uderzył w policyjne auto, taranując je. Po chwili skręcił do lasu, gdzie stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Usiłował kontynuować ucieczkę pieszo, jednak po chwili został zatrzymany.
Okazało się, że Citroenem kierował 32-letni mieszkaniec powiatu makowskiego. W chwili zatrzymania miał zachowywać się agresywnie wobec funkcjonariuszy. Towarzyszył mu 38-letni obywatel Ukrainy.
- Badanie trzeźwości kierującego wykazało 0,19 mg/ l alkoholu w organizmie, a badanie trzeźwości pasażera blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani - informuje oficer prasowy makowskiej policji.
Kierowcy grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie