
Policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę, który w przeciągu trzech tygodni kilkakrotnie włamywał się do budki gastronomicznej. Sprawca usłyszał zarzuty. Grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Od trzech tygodni w Pułtusku dochodziło do włamań do jednej z budek gastronomicznych. Sprawca za każdym razem wyłamywał drzwi i kradł asortyment spożywczy w postaci bułek, parówek, kotletów do hamburgerów, warzyw itp. - Policjanci Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku dzięki podjętym działaniom operacyjnym oraz szybkiej interwencji funkcjonariuszy Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymali sprawcę na gorącym uczynku. W nocy 21 września 25-letni mężczyzna został ujęty. Dzień później mieszkańcowi Pułtuska zostały postawione zarzuty - informuje Alicja Bobińska z pułtuskiej policji.
Decyzją Prokuratury Rejonowej w Pułtusku zastosowano wobec sprawcy dozór policyjny. Grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jak nie kradł pieniędzy tylko jedzenie to zapewne głód był powodem i należałoby sprawdzić warunki socjalno-bytowe przez MOPS i dopiero wyciągać wnioski. A tak wysoka kara to nawet za zabójstwo niejednemu nie grozi
Kradł jedzenie z budki gastronomicznej - bo zapewne głodny był, a może w ten sposób chciał wyżywić rodzinę. Ale za to do 10 lat pozbawienia wolności??? Bądźcie realistami i nie piszcie bzdur. Co to, średniowiecze? Za byle kradzież i tak potężna kara?