
W minioną sobotę (1 lipca) na parkingu przy Powiatowej Bibliotece Publicznej odbyło się niezwykłe wydarzenie. Ulice Warszawy wybrzmiały na Warszawskiej!
„Boso, ale w Ciechanowie” - pod takim tytułem odbyło się spotkanie w PBP, podczas którego ciechanowianie mieli okazję wspólnie pośpiewać piosenki z repertuaru Stanisława Grzesiuka. Piosenki, które wiele osób zna z przeszłości, a których przypomnienie wywołało uśmiech i niezwykłą radość. Można było odczuć, że pracownicy biblioteki włożyli wiele serca w organizację tego przedsięwzięcia. Pani Grażyna Czaplicka przed widzami odkryła swój talent aktorski, a Dyrektor Lech Zduńczyk sprawdził się jako wprawny wokalista i Wysoki Sąd. Pojawiły się fragmenty książek Stanisława Grzesiuka i Wiecha, a także informacje na temat stołecznego folkloru i gwary warszawskiej.
Publiczność dopisała i obecnością i umiejętnościami wokalnymi. Wspierali w tym: Beata Trojanowska, Rafał Lissowski, Zbigniew Dembowski i Roman Tolsdorf, którzy przygotowali kilkanaście utworów z repertuaru barda z Czerniakowa. Usłyszeć (i wykonać) można było między innymi: „Siekiera, motyka”, „Bal na Gnojnej”, „Komu dzwonią”, czy „Balladę o Felku Zdankiewiczu”.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć i wideo z tego wydarzenia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Biblioteka rozśpiewana. Zaraz tańce i hulańce. Tam się w ogóle pracuje jeszcze? Czy tylko zabawa? Jakaś konkurencja dla kamienicy W18? Czy centrum kultury?
Wandzia. Wszystko można pogodzić i brawo dla biblioteki za fajny pomysł przyciągający ciechanowian w różnym wieku do zabawy i aktywacji oraz integracji, gdyż pandemia jak widzimy zrobiła swoje. Nie tylko koncerty są wskazane, gdzie jesteśmy bierni fizycznie. BRAWO!
???????????????????????? Ale boli co ,ale boli . A wiemesz jak bo zajeb ....cie????????????????????
Klub seniora zrobili z biblioteki! Emeryci i renciści mieli bal. Widać jak Ciechanów dziadzieje.
Wandzia Kondzio i Ty będziesz emerytem, nawet się nie obejrzysz. A co w tym złego, że bawią się ludzie w każdym wieku, co widać na zdjęciach. Nie sztuką jest zrobić koncert za ciężkie pieniądze, ale nie neguję, gdyż bardzo lubię. Ale sztuką jezt zrobić jest coś non- profit i pobudzić ludzi do wyjścia z domu i do integracji międzypokoleniowej. Dla mnie najważniejsze, to to by imprezy kulturalne nie pokrywały się i tu tak nie było, jeśli chodzi o piękny koncert w W18. To właśnie Ci sami seniorzy zasilili widownię koncertu. I nie narzekaj Niech się dzieje w Ciechanowie jak najwięcej. Pozdrawiam
Kondzio , Pan Dyrektor coś mówił że to impreza cykliczna ,wpadnij za rok z trumnami zamiast śpiewników rozdasz i wytłumaczysz szanownemu gronu że są za starzy na zabawę i won do chaty czekać na śmierć . A tak serio to głupiś chłopie jak but .
Impreza była wspaniała , ludzi ogrom . Wszyscy się dobrze bawili ,śpiewali a nawet tańczyli . A jak się komuś nie podoba to jego problem . Disco polo czeka dla wybrednych i koneserów , dookoła pełno imprez na wsiach .
Warszawiaku za wysoko mierzysz. Wychodzi z Ciebie wieś. Brak całkowitej kultury i szacunku dla ludzi i samego siebie
Szanowna Pani Jolu , mój wpis miał wybrzmieć inaczej - ale boli co ,ale boli a było zaje....iście - może lepiej gdybym użył słowa zajefajnie .Moja nieudolność w pisaniu i słownik uczyniło ze mnie niewychowanego chama ,czego bardzo żałuję. Spotkanie było piękne i dało nam dużo radości .Pozdrawiam z serdecznościami i kłaniam się uniżenie .