
Przypadkowy świadek zauważył nietrzeźwego kierowcę, który na stacji paliw kupił alkohol i odjechał. Zatrzymał go kilka kilometrów dalej. Okazało się, że kierujący BMW był kompletnie pijany.
Wszystko działo się w miejscowości Wiśniewo. Świadek zdarzenia, mieszkaniec powiatu pruszkowskiego, zauważył podejrzanie zachowującego się kierowcę BMW, który wszedł na stację paliw i kupił alkohol.
- Interweniujący mężczyzna, wraz z pracownikiem stacji paliw, próbował zatrzymać nietrzeźwego. Kierowcy BMW udało się jednak ruszyć. Odjechał w kierunku Warszawy. Mieszkaniec powiatu pruszkowskiego powiadomił policję i ruszył za nim. Pijany kierowca BMW został zatrzymany przez interweniującego świadka na krajowej siódemce w pobliżu miejscowości Kosiny Kapiczne i przekazany patrolowi policji - informuje policja.
Jak się okazało BMW kierował 54–letni Janusz N., mieszkaniec powiatu mławskiego. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu. Ponadto kierował samochodem bez uprawnień a pojazd nie był ubezpieczony.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie