Srebrne zabawki Krasińskiego w opinogórskim zameczku

Do końca maja w sali ekspozycyjnej opinogórskiego zameczku można podziwiać srebrne zabaweczki Zygmunta Krasińskiego, które zostały wypożyczone z Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.

Jest to zespół 33 srebrnych zabawek, są to m. in. przedmioty zastawy stołowej (talerze, kielichy, czajnik), sprzęty kuchenne (forma do wypiekania gofrów, szatkownica), meble (fotele, stół), sprzęty gospodarskie (miech do kominka), a nawet maleńki pantofelek damski.
    
Muzeum Zamoyskich w Kozłówce w 2004 roku zakupiło ten zespół zabawek od Antoniego Beliny – Brzozowskiego, spokrewnionego z ostatnią właścicielką Kozłówki, Jadwigą z Brzozowskich Zamoyską. Zgodnie z rodzinnym przekazem zabawki ofiarowane zostały gen. Wincentemu Krasińskiemu dla jego syna Zygmunta przez syna Napoleona I – taki napis umieściła śp. matka Antoniego Beliny Brzozowskiego – Maria z Bnińskich Belina –Brzozowska na pudełku, w którym przechowywała te cenne przedmioty. Zabytki po pożarze, który miał miejsce w okresie powstania warszawskiego, uratowała z gmachu Biblioteki znajdującej się przy ul. Okólnik w Warszawie, matka Jadwigi Beliny-Brzozowskiej, Izabela z Krasińskich Belina – Brzozowska (siostra ostatniego ordynata opinogórskiego, Edwarda Krasińskiego, fundatora tej biblioteki).
    
W zbiorach Krasińskich rzeczywiście znajdowały się zabawki Krasińskiego, co potwierdza zapis w inwentarzu Skarbca i Zbrojowni Ordynacji Krasińskich, pozycja 964: Zabawki Zygmunta Krasińskiego drobne razem sztuk 192 w czterech pudełkach” z adnotacją „Dar Króla Rzymu Zygmuntkowi Krasińskiemu. Stanisław Lam w przedwojennej relacji z „Wystawy napoleońskiej”, na której prezentowane były te zabawki pisał: Przechowywano je starannie, widać, że już współcześnie były cenione wysoko. Nawet generał Wincenty Krasiński nie dał Zygmusiowi owych srebrnych zabawek po księciu Reichstadtu, jakie wręczył mu dla syna Napoleon […]. Jak nowe wszystko, tak to pielęgnowano.

Opracowała: Magdalena Bral