
Spore rozczarowanie spotkało kibiców, którzy w sobotnie popołudnie wybrali się na ciechanowski stadion. Piłkarze MKS-u po słabym meczu przegrali bowiem ze zdegradowaną już do ligi okręgowej Koroną Ostrołęka.
Spotkanie toczone było przy wysokiej temperaturze powietrza, co znacznie wpłynęło na tempo meczu i poczynania obu ekip, które dość sennie rozgrywały swoje akcje. Jako pierwsi przebudzili się gospodarze: w 14 minucie Rafał Matusiak długim, dokładnym podaniem obsłużył Bartosza Mroczka. Skrzydłowy MKS-u wpadł w pole karne i po minięciu rywala zagrał do Damiana Matusiaka, który przytomnie oddał futbolówkę ustawionemu na szesnastym metrze Patrykowi Tosikowi. Ten bez namysłu przymierzył lewą nogą w róg bramki Korony, nie dając szans bramkarzowi na skuteczną interwencję. Korona mogła wyrównać już osiem minut później: piłkę przed własnym polem karnym stracił Marcin Borowiec, a na natychmiastowy strzał zdecydował się napastnik z Ostrołęki, jednak piłka po jego uderzeniu poszybowała nad poprzeczką. W 29 minucie goście zdołali już wyrównać: w niegroźnej sytuacji w polu karnym piłkę z rąk wypuścił Rafał Olszewski, a spokojnie do pustej bramki skierował ją Michał Borkowski. Jeszcze przed przerwą MKS wypracował sobie dwie niezłe okazje do zdobycia gola: najpierw próbował Patryk Tosik (strzał prawą nogą w środek bramki) a następnie Tomasz Piasecki (po wrzutce z rzutu rożnego z kilku metrów trafił piłką w bramkarza).
Drugie 45 minut nie przyniosło dużo więcej emocji. Pierwsza wartą odnotowania akcję przeprowadzili w 60 minucie gospodarze: Tosik jednym zwodem minął dwóch rywali i zacentrował w pole karne do Damiana Matusiaka, który w dobrej sytuacji nie trafił głową w piłkę. Pięć minut później po raz pierwszy po przerwie zaatakowała Korona i od razu niezwykle skutecznie: po zagraniu z lewego skrzydła piłkę na 11 metrze otrzymał Piotr Kaminowski i pewnym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie. MKS po raz kolejny już w tej rundzie nie potrafił zareagować na stratę bramki i przez długie minuty nie stwarzał żadnego zagrożenia pod bramką rywali. Ciechanowianie skonstruowali jedyną akcję, po której mógł paść gol wyrównujący, w 84 minucie. Wówczas na prawym skrzydle obrońcy urwał się Mateusz Matusiak, który zagrał w pole karne do Kamila Olszewskiego. Ten uderzył na bramkę, a zblokowaną piłkę tuż sprzed linii bramkowej zdołali wybić zawodnicy z Ostrołęki. To wszystko na co stać było tego dnia gospodarzy, którzy po tej przegranej definitywnie pogrzebali swoje szanse na zajęcie trzeciego miejsca na mecie sezonu.
Zapraszamy do wideo i fotorelacji z meczu, autorstwa Grzegorza Hoffmana:
[youtube_sc url="https://www.youtube.com/watch?v=tzgPP4505Qg&list=UU569Y-DRdmrXWkLdADdph4Q"]
Teraz MKS czeka walka o utrzymanie czwartej pozycji w tabeli. Ciechanowianie mają na swoim koncie 56 punktów, tyle samo co Mławianka Mława. W najbliższą sobotę (14 czerwca) podopieczni Pawła Mazurkiewicza zmierzą się w meczu wyjazdowym z Czarnymi Węgrów (16. miejsce w tabeli). Początek spotkania o godzinie 17:00.
MKS Ciechanów - Korona Ostrołęka 1:2 (1:1)
Bramki: 14" Tosik (MKS); 29" Borkowski, 65" Kaminowski (Korona).
Skład MKS: R. Olszewski; Załęski (66" Kiełkiewicz), Piasecki (75" M. Matusiak), Borowiec, R. Matusiak (87" Radulski); A. Kowalski, A. Olszewski (69" Hutkowski), K. Olszewski, Mroczek, Tosik; D. Matusiak.
Wyniki 32 kolejki IV ligi:
Wisła II Płock 3:1 Amator Maszewo
MKS Ciechanów 1:2 Korona Ostrołęka
Naprzód Skórzec 0:0 Czarni Węgrów
Błękitni Raciąż 2:4 Mławianka Mława
Wkra Żuromin 3:1 Mazur Gostynin
KS Łomianki 0:0 Błękitni Gąbin
Bug Wyszków 5:0 Ostrovia Ostrów Mazowiecka
MKS Polonia Warszawa 1:0 Narew Ostrołęka
Bzura Chodaków (Sochaczew) 1:3 MKS Przasnysz
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie