
Policja poszukuje świadków wypadku, do którego doszło wczoraj około godziny 21:50 na drodze między miejscowościami Wkra i Luszewo, w gminie Glinojeck (informowaliśmy o tym również TUTAJ).
Przypomnijmy: kierujący motocyklem marki Aprilla 20 - latek z Ojrzenia, z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał z jezdni na pobocze, po czym uderzył w drzewo. Pomimo wysiłków ratowników zmarł na miejscu zdarzenia.
Policja prosi ewentualnych świadków o kontakt pod numerem: 23-673-12-00.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
BenzynaWeKrwi Co ty możesz wiedzieć o jego "starzu" hm..? Zapamiętaj sobie kolo że motocykle to była pasja Dawida od kąd go znałam, więc nikt nie wciśnie mi kitu że Dawid był nie doświadczony. On jeździł razem z moim bratem , mieszkał ze mną i moją rodziną był moim najlepszym przyjacielem lecz traktowałam go jak brata. Pamiętam to jak dziś widziałam się z nim tego feralnego dnia. Cała moja rodzina za nim tęskni bo był jednym z nas jednym z naszej rodziny choć miał inne serce, serce motocyklisty. Na zawsze w naszych sercach Dawid [*]
Dajcie już wszyscy spokój. Dawida z Nami nie ma.. Nigdy już nikt z Nas go nie zobaczy. A wy zachowujecie się jak banda debili.. kłócicie się o to co się wtedy stało. to chyba nie miejsce na to. Każdy kto naprawdę znał Dawida, a nie szuka tylko sensacji to wie, że Dawid na pewno nie zrobił tego specjalnie bo chciał żyć! Miał marzenia, które chciał spełnić.Dawid robił to co kochał od lat, nie wsiadł pierwszy raz na motor. On dobrze wiedział co robi i to, że on zginął to był wypadek! a nie jego głupota.. Brakuje Nam Ciebie.. :( Spoczywaj w pokoju.. [*]
GRACJA jesteś debilem czy co sam nawet niewiedział że będzie miał wypadek 2 czerwca
to juz 3 tygodnieee.. wroć... :(((( [*]
Jak czytam co niektóre komentarze to się mózg lasuje,, znałem Dawida i jego rodzinę,, miał zamiłowanie do motocykli cokolwiek się stało tamtego wieczoru wie tylko i jedynie On sam zabrał ze sobą tą tajemnice do grobu,, cokolwiek zrobicie jemu życia nie wrócicie,, więc nie wstawiajcie głupich komentarzy typu "Jego licznik zatrzymal sie na 280. Zaplacil za swoja glupote" ponieważ wyrządzacie wielką krzywdę jego rodzinie,, lewa w górę dla Dawida,
licznik nawet jak nie jest elektoniczny jak sie zatrzyma to nie jest to wogóle predkośc którą sie jedzie ;] trzymaj sie Iza , pozdro.
to już tydzień.. :( brakuje Cie nam ;(
HELO87 wiesz co ja dawida znam dobrze, znam jego rodzine i jego przyjaciół a ty nie znasz go wogóle
Byłam niedawno na miejscu wypadku spostrzegłam że na drzewie ułożony jest krzyż a Dawid był młody. skuter kosztował by jakies 30.000 tys.zł a kupil go za mniej wiec sprzedawca sprzedal go wiedząc ze poprzedni kierowca sie zabil
Dajcie wy sobie spokój z pisaniem takich bredni na temat o którym nic nie wiecie...! Chłopaka juz z nami nie ma,a wy wymyślacie na ilu zatrzymał sie licznik tego motoru... tego do dziś nikt nie wie, w ogóle co było przyczyną tego nieszczęśliwego wypadku. [*] Dawid na zawsze w naszych sercach ;(
Co wy nie którzy piszecie jego licznik zatrzymal się na 280 a motocykl jest prawie cały bo uderzył lekko lewą stroną motoru a dalej uderzył swoim ciałem a motor leżał kilka metrów dalej dlatego moto jest prawie cały.Współczucie dla bliskich
Zawsze w naszej pamięci... Do dziś dnia się nie mogę pogodzić że człowiek robiąc to co lubi płaci taką cenę ...
:(((((
Dawidku wróć do Nas.. [*] :(
Brakuje nam Ciebie Dawidku[*][*][*]
:(
Licznik elektroniczny - więc się raczej wyzerował, motocykl praktycznie nietknięty, drzewo bez śladów, droga do miejsca reanimacji - wskazuje że prędkość była niewielka. Trolom dziękujemy za bajki, przyjdź na pogrzeb i przynieś światło w milczeniu, z szacunku dla człowieka. Reszta już tylko w pamięci...
Dawid :( [*]
Wiecie jak czytam te głupoty, Wy znawcy motorów to widać o czym macie pojęcie , w tym motorze jest licznik elektroniczny! Więc zachowajcie sobie prawienie morałów , bo takich głupot nie słyszałam a Ty HELO87 może spotkasz się ze mną i więcej mi powiesz na ilu zatrzymał się jego licznik!
Ludzie zacznijcie myśleć głową!!! Nie wypowiadajcie się na tematy o których nie macie pojęcia!!! Jak możesz pisać o zatrzymanym liczniku skoro nikt tego nie wie bo jest to nie ustalone!!! Nie byliście na miejscu wypadku wiec może się nie wypowiadajcie i nie piszcie że to była jego wina!!! Pozwólcie niech jego dusza spoczywa z pokoju[*] Pisanie takich głupot jemu już życia nie wróci:(((((((((((((((((( SPOCZYWAJ W POKOJU[*][*][*][*][*][*]
Olej w głowie benzyna we krwi.... eh, brak słów , skoro wiecie więcej niż najbliżsi i policja to zapraszam by jednak skontaktować się z władzami, bo Ci poszukują świadków zdarzenia.... a jak na razie każdy strzępi jęzor na lewo i prawo i nic z tego nie wynika. umoralniać to możecie przed, a nie po , kiedy komentarze mogą czytać jego najbliżsi z nadzieją, że jest osoba, która coś wie.... jeśli nie wiecie nic to się nie wypowiadajcie bo chociaż zaoszczędzicie im bólu i czasu ludziom, którzy szukają informacji a nie sensacji.
Moim zdaniem także nie mógł jechać 40 czy 50 bo przy tej prędkości już by prędzej szlifa zaliczył, ale na pewno nie zawinął się na drzewie, bez amortyzatora w kierownicy w złych warunkach atmosferycznych motocyklista musi się pogodzić z tym że kierowcy samochodów go wyprzedzają, nie może dać się sprowokować bo stawka jest wysoka. Moim zdaniem to warunki jazdy zawiniły i jeszcze mały staż kierującego pojazdem, zdarzenie losowe które przy prawdobodobnym przestrzeganiu przepisów, lecz tylko prawa nie zdrowego rozsądku. Nie umniejsza to jednak tego że kolejny 20 spada z rumaka :/Szerokości, i benzyna we krwi olej w głowie ;)
Zwracam sie do HELO87 moim zdaniem to był wypadek nie z jego winy, a ty jak nie wiesz to sie nie wypowiadaj. Wes pod uwage, ze były złe warunki pogodowe!
Jakby miał 280km/h na blacie to z tego moto nic by nie zostało!
Widać ,że osoba wypowiadająca się niżej była licznikiem tego motoru !!!
Jego licznik zatrzymal sie na 280. Zaplacil za swoja glupote.
lewa w górę [*] i oby była to ostatnia osoba która zginęła na dwóch kółkach.
Ja wracałem wczoraj z 3miasta do Ciechanowa o tej porze. 10km od Ciechanowa złapała mnie ulewa. Dojechałem o 22.00. Czyli by pasowało, że i ten motocyklista miał do czynienia z tą ulewą i piorunami. Nie dostosował się do warunków, czy ktoś go zepchnął albo tak ochlapał wodą z pod kół, że nie zapanował nad jednośladem.. warunki wczoraj były bardzo ciężkie o tej godzinie. Słaba widoczność, samochodem jechałem 40-60 - więcej się nie dało bo tyle wody na drodze... a nawet zająca i chyba psa musiałem na drodze omijać - też i jemu mogło coś wyskoczyć