
W miniony weekend mławscy policjanci odebrali zgłoszenie o podejrzanym mężczyźnie, który wynosi z bloku pojemniki z benzyną, a w pobliżu jego mieszkania oraz komórki lokatorskiej unosi się intensywny zapach oleju napędowego. Dzięki reakcji mieszkańców, kryminalni ujawnili ponad 300 litrów oleju napędowego.
Wszystko działo się w sąsiednim powiecie mławskim. Policja ustaliła, że mężczyzna w wynajmowanym mieszkaniu oraz użytkowanej komórce lokatorskiej składował duże ilości oleju napędowego. Policjanci zabezpieczyli ponad 400 litrów paliwa. Zatrzymany miał także spore zapasy płynu do spryskiwaczy.
- Jak wynika ze wstępnych ustaleń, swoje zapasy zgromadził, kradnąc paliwo i płyn z samochodu ciężarowego, należącego do firmy, w której był zatrudniony. Wpadł, bo wydał go intensywny zapach paliwa, unoszący się w bloku, co zaniepokoiło mieszkańców - informuje asp. Anna Pawłowska, oficer prasowy policji w Mławie.
43-latek usłyszał zarzut kradzieży mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Został także ukarany mandatem za spowodowanie zagrożenia pożarowego.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A po co to wgl trzymał? Czekał aż se B5 w dieslu kupi?
I bardzo dobrze, mogł trzymać to gdzie indziej nie w domu. Idiota jebany