
Włamania do budynków mieszkalnych i firm odnotowano w ostatnich tygodniach na terenie Ciechanowa. Policja ostrzega mieszkańców i apeluje o zachowanie szczególnych środków bezpieczeństwa.
Złodzieje obrali sobie za cel zarówno domy i mieszkania, jak również firmy. Tylko od początku roku w Ciechanowie doszło do czterech włamań do domów jednorodzinnych, jednego do mieszkania w bloku oraz trzech firm. - Sprawcy bądź sprawca działali głównie w godzinach popołudniowych i nocnych. Zginęły pieniądze, biżuteria oraz elektronarzędzia i komplety kół od pojazdów - informuje kom. Jolanta Bym z ciechanowskiej policji.
Łączne straty sięgają około 150 tysięcy złotych. Jak ustaliliśmy, do włamań doszło m.in. na osiedlach Podzamcze, Krubin, Przemysłowym czy Śmiecinie.
Policja apeluje, by zgłaszać jej wszelkie niepokojące sygnały. Jeśli zauważymy w okolicy obce osoby, których zachowanie wzbudza podejrzenie oraz pojazdy, które poruszają się w rejonie domów jednorodzinnych czy firm, o swoich spostrzeżeniach informujmy funkcjonariuszy.
(fot. pixabay)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I monitoring mamy nowy...
Panie tera to tylko mandaaat,mandaaaat i ło mandaaat,a złodziejów ni ma komu łapić.
Gdyby policja zajęła się tym co trzeba to nie było by ci chwila informacji o fali włamań. Niestety oni tylko obserwują ludzi bez masek i za to mandaty wlepiają.
Policja niech zwiększy patrole nieumundurowanych a nie ludzie beż maseczek atakują..
zwiększyli w mojej okolicy było włamanie to teraz często mi pod oknem przejeżdżają
W mojej miejscowości były 2 włamania, tego pierwszego nikt nie zgłaszał na policję bo ta osoba się po prostu bała, ale nie włamywaczy tylko policji tych zeznań itp. Drugie włamanie zostało zgłoszone na policję i to co mówi okradziony to najlepiej jakby sam znalazł włamywacza czy włamywaczy to policja wtedy by ich zamknęła i przesłuchała. Bo teraz to tylko przesłuchuje ale tego okradzionego czyli pokrzywdzonego i to on musi się tłumaczyć gdzie był, co robił z kim się spotyka kto przyjeżdża itp. Od kradzieży jest już około 3 miesięcy i nic się nie wyjaśniło niedługo policja umozy śledztwo bo nie znajdzie sprawcy lub sprawców.