
Radni gminy Ojrzeń, 19 lipca, na nadzwyczajnej sesji rozpatrzyli skargę na uchwałę Rady z 22 maja ubiegłego roku w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla fragmentów miejscowości: Młock, Kopacze, Baraniec, Kałki, Luberadz i Luberadzyk.
Jak wyjaśniała na sesji radca pracy urzędu gminy, procedura jest taka, że wójt ma obowiązek przekazać skargę w ciągu 30 dni – wraz ze stanowiskiem Rady Gminy w sprawie skargi oraz wyjaśnieniami urzędu gminy.
Skarga dotyczy tego, że w tym planie zagospodarowania przestrzennego tereny przewidziano tereny rolne z możliwością zalesienia. Skarżącemu zależy, żeby wymienione działki miały możliwość przeznaczenia pod zabudowę mieszkaniową. Przyjęty plan nie przewiduje takiej możliwości.
- Plan przygotowywali fachowcy. Oni najlepiej wiedza, co w takim planie może się znaleźć, a czego w danym miejscu nie może być – przekonywała radca prawny Daniela Nastaszyc.
Gminny samorząd odniósł się do skargi i uznał, że zarzuty nie są zasadne. Radca prawny sprecyzowała, że skarga dotyczy dwóch działek w obrębie wsi Luberadzyk.
Za uznaniem skargi za bezzasadną głosowało 11 radnych, 2 było przeciw, a 1 wstrzymała się od głosu. Skargę rozpatrzy Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie