
Choć wcześniej nowe władze powiatu przedstawiały tę sprawę w czarnych barwach, na ostatniej sesji Rady Powiatu Ciechanowskiego okazało się, że ani kwota roszczeń wobec powiatu ciechanowskiego, ani kwota ogólna jego zadłużenia nie wygląda aż tak tragicznie. Mimo to planowany na 2023 rok deficyt nie jest mały, bo wzrósł właśnie do ponad 5 mln zł.
Radna Joanna Potocka-Rak zauważyła na ostatniej sesji Rady Powiatu, że aktualne zmiany w budżecie powiatu generują zwiększenie deficytu o 700 tys. zł, a jednocześnie wydatki bieżące są zwiększone są o ponad 1 mln zł, z czego ok. 600 tys. zł dotyczy zwiększonych wydatków na wynagrodzenia w Powiatowym Centrum Kultury i Sztuki, Powiatowym Urzędzie Pracy, Powiatowym Centrum Usług Wspólnych i innych jednostkach.
- W ramach tych zmian do budżetu nie widzę żadnych działań, związanych z realizacją inwestycji, czy aplikowaniem o środki zewnętrzne. Oba wnioski dotyczące dofinansowania do budowy powiatowych dróg znajdują się na liście rezerwowej: jeden na miejscu dziesiątym, a drugi na miejscu trzydziestu którymś. Skuteczność aplikowania o środki zewnętrzne jest teraz żadna – komentowała, dając do zrozumienia, że nie ma wielkich szans uzyskania dotacji na drogowe inwestycje.
W związku z tym, że nowe władze powiatu wielokrotnie powtarzały słowa, że sytuacja budżetu jest fatalna, że powiat jest niesamowicie zadłużony, radna miała też szereg pytań do skarbnik powiatu Hanny Dworeckiej. Joanna Potocka-Rak chciała wiedzieć, jak wygląda sytuacja budżetu powiatu, jeśli chodzi o jego zadłużenie: o ile ono wzrosło, licząc od listopada 2018 roku? Czy powiat posiada jakiekolwiek zobowiązania wymagalne. Ile wynoszą roszczenia finansowe firm realizujących inwestycje powiatu ciechanowskiego. Szczegółowo dopytywała o roszczenie z firmą Budimex, która buduje centrum administracyjne. Przekonywała, że informacje trafiające do przestrzeni publicznej, powinny być korygowane przede wszystkim sprawdzone, zanim się je przekaże.
Skarbnik powiatu odpowiedziała, że powiat ciechanowski w tym momencie nie posiada żadnych zobowiązań wymagalnych. W kwestii rozliczeń budowanego centrum administracyjnego, powiat ciechanowski nie finansuje tego zadania samodzielnie, lecz wspólnie z samorządem wojewódzkim. Każdy z samorządów finansuje to zadanie według proporcji ustalonych w zawartym między nimi porozumieniu. W przypadku samorządu wojewódzkiego jest to 84,25 procent nakładów, a samorządu powiatu ciechanowskiego – 15,75 procent.
- Obecna sytuacja finansowa powiatu jest trudna, ale ze względu na obniżanie jego dochodów, czego mamy wyraz nawet na dzisiejszej sesji. O ponad 512 tys. spadają kwoty, jakie miały trafić do subwencji ogólnej. Poza tym mamy do czynienia ze wzrostem wydatków, spowodowanych inflacją czy wzrostem płacy minimalnej – przekonywała Hanna Dworecka.
Dodała, że rzeczywiście o ponad 600 tys. zł zwiększają się wydatki na wynagrodzenia i pochodne, ale jednocześnie po stronie dochodowej pojawia się kwota wynosząca ponad 500 tys. zł. To środki z funduszu pracy, które także są zaliczane do dochodów bieżących. Nie były one dokładnie zaplanowane przy projekcie budżetu, bo ich wysokość nie była znana. Nie było nawet pewności, czy one się pojawią.
- Zwiększenie deficytu nie jest generowane stricte zwiększeniem wydatków bieżących na wynagrodzeniach, lecz kolejnym spadkiem dochodów bieżących powiatu – zapewniała skarbnik powiatu.
Dodała, że z tego powodu deficyt zaplanowany na 2023 rok zwiększył się z ok. 4,6 do ponad 5 mln zł. Gdy jednak odniesie się tę kwotę do całości budżetu, trzeba przyznać, że wskaźniki wciąż są na bezpiecznym poziomie. Stan zadłużenia budżetu powiatu, wynikający z powodu zaciągniętych kredytów i pożyczek, wynosi obecnie ponad 41,1 mln zł. Na koniec 2018 roku było to ponad 39 mln zł. Różnica wynosi zatem około 2 mln 50 tys. zł. Dochody powiatu się zmieniły. To sprawia, że obecne zadłużenie wynosi 30,37 procenta rocznego dochodu ogółem, a na koniec 2018 roku wynosiło ono 35,61 procenta.
- Z tego wynika, że sytuacja finansowa powiatu nie jest tak tragiczna, jak była przedstawiana – komentowała radna Potocka – Rak. Mówiła, że wielokrotnie przedstawiana była kwota 11 mln zł jako sporna kwota z firmą Budimex, budującą centrum administracyjne. Ustalona została też kwota bezsporna, która trafiła do depozytu. Dopytywała, jaka jej część dotyczy wyłącznie samorządu powiatowego.
Skarbnik odpowiedziała, że do depozytu sądowego, z powodu sporu z firmą Budimex, trafiła kwota ok. 5,7 mln zł, co oznacza, że na samorząd powiatu ciechanowskiego przypada w ramach tych roszczeń około 850 tys. zł.
Ten fragment sesji także w naszym materialne wideo. Zapraszamy do obejrzenia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak ten Powiat wypracowuje zyski?
Potocka zanim zadała pytanie wiedziała jaką dostanie odpowiedź a skarbniczka zanim odpowiedziała Potockiej to wcześniej wiedziała o co będzie pytana. Hahahaha, ludziska dali się znowu omotać Potockiej
Kaluszek Kłamczuszek!!!!!!! I to w mediach publicznych bzdury muzykancie opowiadałeś.
Ale jakie wspaniałe imię ma Jan Maria Kaluszkiewicz !!! Jak to wspaniałe, dostojnie brzmi. Jan Anna Maria było by jeszcze dostojniej.
Muzykantem/ką można nazwać Potocką, Kaluszkiewicz jest muzykiem - różnicę widać, słychać i czuć :-)
????
No cóż... Ważne że koryto jest, a to że kogoś w drodze po kasztany się błotem ochlapalo to nic, takie jest życie.
Święta nie jest i nigdy nie była, więc nie ma kogo żałować.. karma wraca.
Do AS: Świętą nie jest, nigdy nie była i co więcej NIE BĘDZIE, więc nie ma kogo żałować. Nawet Papa Struzio się poznał, pognał i drgawek dostaje po dziś dzień słysząc dwuczłonowe nazwiska :-)
A jaka to różnica kasa starostwa czy marszałka? Od kiedy to ich? Toć to publiczne, nasze, wspólne. To jeden wór do którego MY wrzucamy
Do Za prawdą: Skarbniczka była zobligowana do powiedzenia tego co ma usłyszeć Potocka-Rak, zaś faktem jest że obecne spory są wynikiem działań poprzedniego starosty a co gorsza te fakty będą nas sporo kosztowały
Panie Nadaj, Budimex już nie buduje jak pan piszesz w artykule a dlaczego to Potocka panu może powiedzieć. Budimex teraz skarży powiat w którym pan mieszkasz. Za przegnanie Budimexu powinna wg mnie odpowiedzieć przed sądem Potocka bo teraz ta budowa będzie kosztowała 2xtyle co wcześniej. Potocka narozrabiała Kaluszkiewicz zbiera baty, to dopiero prawo i sprawiedliwość
Puknij się popleczniku Kosińskiego w głowe!! Jak krowie na rowie masz same dowody na to, że Potocka zbiera baty za poprzednika. Ale wam to chyba nie odpowiada. Bo jak przykryć wasze bezprawie!
Kosiński już dawno poznał się na "talentach" tej Pani i pognał z urzędu. Z taką wice nie wiadomo jak sam by skończył, bo ona to typ człowieka co z nikim nie potrafi współpracować, poniża ludzi i zadziera nosa. Platforma też pokazała co o niej myśli, nawet PiS nie chciał współpracować mimo że Pani Asia bardzo zabiegała o kolację z nimi.
@NN chyba koalicję?
Do Stefana: Pani Skarbnik to była zobligowana do tego żeby powiedzieć prawdę co zapewne nie było w smak niektórym
Do Marek: Pani Skarbnik dobrze jak wskazałaby swoje nagrody przyznane przez Potocką, wtedy zrozumiałbyś sentencje jej wypowiedzi.
Rozwaliła całe starostwo, traktowała ludzi gorzej niż śmieci (prócz sowich pupilków, które tańczyły jak im zagrała) a teraz się dziwi że ja pogonili ... serio? Nawet jednego budynku nie potrafiła postawić więc o czym ta kobietą mówi. Nadal wierzy w tą swoją "świetność". Trochę pokory by się przydało.
Ta Pani nigdy nie powinna pełnić żadnych funkcji publicznych. Buta kroczy przed upadkiem.
Potocka nie wie, co to odejście honorowe. Co do przypadkowych pytań między skarbniczką , a Potocką - tylko idiota łyknie .
Dokładnie, wyreżyserowany spektakl. Dziwię się ze PiS nadal otacza się jej pupilami.
Dokąd ma odejść? Zapisała się do PSL dostała prace w muzeum w Opinogórze. Tylko dlatego że była w PSL została wiceprezydent miasta, później dzięki poparciu Kosińskiego została starostą. Po drodze spaliła za sobą wszystkie mosty, taki typ człowieka. Po tym w jakim stylu "odeszła" naprawdę ktokolwiek chce mieć z nią coś wspólnego? Wątpię.
Dziś mówili na mieście , że skarbniczka urzędu ma podać się do dymisji , bo chyba czuje co się święci . Na jej miejscu to jedyne i sensowne rozwiązanie .
Skarbniczka i tak ma tupet ze jeszcze tam pracuje. Z drugiej strony to wyrafinowana szkoła damy dwojga nazwisk. Generalnie słabo zagrany teatrzyk na sesji. Panie za mało prób zrobiły wspólnie przed występem i lipnie to poleciało. Tylko redaktor Nadaj kupił to. Przypadek?
Kosiński nie lepszy jak Rakowa. Butny jakby był z Paryża a nie z Grzybowa
Pani Potocka - Najgorzej mieć przerośnięte ego.
powiat nie zbyteczny szczebel samorządu
Zastanawiam się kto takie komentarze pisze: kosiniak czy ludzie obecnego starosty. Skarbniczka była zobligowana do powiedzenia prawdy i tyle. Ile płacicie trolom za te komentarze? Fakty was bolą???
To może zapytać „neutralnych” radnych PO o stan budżetu Powiatu?