
8 lutego radny powiatowy Grzegorz Liszewski zapytał Zarząd Powiatu, ile wyniosły nagrody przyznane w 2022 roku kadrze kierowniczej. Otrzymał już odpowiedź.
21 lutego starosta Andrzej Kaluszkiewicz udzielił odpowiedzi w tej sprawie. Zawiera się ona w jednym zdaniu. Poznaliśmy ją wczoraj.
- W odpowiedzi na interpelację informuję, że kwota nagród w 2022 roku wypłaconych kadrze kierowniczej, zatrudnionej w Starostwie Powiatowym w Ciechanowie, wyniosła 228 tys. zł - stwierdził starosta.
Pytanie było ogólnikowe, może nawet zbyt ogólnikowe i taka jest też odpowiedź.
Radny ten, w imieniu klub PiS, już wcześniej dopytując, martwił się, "czy nie zostały naruszone zasady zaipisów regulaminu premiowania, jak również czy wypłaty nie naruszały zasad współżycia spopłecznego". Jego zdaniem "oszczędność wydatków w tak trudnych czasach powinna być współmierna, a niw wybiórcza".
Zabrzmiało trochę, jak poszukiwanie "haków" na poprzednią starostę.
Starosta odpowiedział wówczas, 1 lutego, że zgodnie z regulaminem wynagradzania w Starostwie, "premia uznaniowa przysługuje zatrudnionym na stanowiskach pomocniczych i obsługi". Jan Andrzej Kaluszkiewicz zapewnił, że w 2022 roku premia uznaniowa nie została wypłacona żadnemu pracownikowi Starostwa Powiatowego!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kosztowna zabawa w demokrację.
Za tą ich wytężoną pracę to najniższa krajowa jest już przegięciem
Och Karol co za komedia
Ciekawsza byłaby dodatkowa informacja jaki to procent do ogólnego wynagrodzenia kadry kierowniczej w 2022,bo dałoby to do myślenia czy warto kruszyć kopię, bo przecież w 2023 też kadra kierownicza dostanie nagrody.
Jak to jest ,że budżetówka, która nic nie wytwarza ma tyle rozmaitych dodatków. 13-stki, dodatki stażowe, premie, nagrody a najbardziej rozwala Mnie dodatek za pranie (chyba pracują w smarach). Co z tego , że pracownik niższego szczebla nie ma wysokiej podstawy ale dodatki robią robotę. Najbardziej jednak rozbawiają Mnie te ich przymusowe ogłoszenia w sprawie naboru na jakieś stanowisko, ale wymogi , doświadczenie, wiedzy, znajomości przepisów żywcem z początku lat 90-tych czasu najwyższego bezrobocia. Jakoś nie chce Mi się wierzyć, że wszyscy tam pracujący od razu byli przygotowani do pracy. Ach takie tam przemyślenia.....
Nie wiem skąd masz takie wiadomości. Ja pracuje w budżetówce i jakos na pasku nie widzę nic poza najniższą krajowa i dodatkiem stażowym.
Ciekawe jaką nagrodę otrzymała osoba tak niekompetentna jak obecna zastępca geodety powiatowego
Radny PiS niech zapyta swoich towarzyszy czy nie zacisnąć pasa...wszak oni miliardy wydają firmom krzak na wille +i tym podobne...starostą też zaczął od koryto +,,PiS złodziejska sekta
To prawda ! Teraz pis by rozliczali innych w powiecie, na jakieś tam grosze, ale w przypadku rządowych szwindli na setki milionów, a niekiedy nawet miliardów, rżną głupa na całego, i kretyńsko udają, że nic się nie stało.
Joanna Potocka-Rak rozpasała swoich pupili wysokimi premiami i giftami jak najdroższe modele fonów z nadgryzionym jabuszkiem. Pupile otrzymywali krocie, reszta ochłapy albo wcale. Oczywiście nie płaciła ze swoich a ciągnęła z kasy starostwa. Dobrze że ta patologia i praktyka przeszła juz w niepamięć. Obecny następca powinien baczniej przyjrzeć się tym, z ktorymi Potocka-Rak szczerzyła się do zdjęć. Ta zwichrowana wierchuszka jest osłabiona ale wciąż tam siedzi i czyha na "powrot do normalności".
Nowy starosta już się swoimi przydupasami obstawił i to emerytami w większości więc płacimy im podwójne....młodych ludzi prężnych dziadostwem zastąpił i pisiory mają zielone światło do rozdawnictwa?wy ludzie PiSu widzicie tylko to co chcecie zobaczyć...
ciekawie czy radny Liszewski zada (jeśli będzie jeszcze radnym) to pytanie za rok