
Od nowego roku w Ciechanowie nie będzie już pobierana opłata od posiadania psów. Rada Miasta jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie jej zniesienia.
Do tej pory ciechanowianie posiadający czworonogi musieli płacić rocznie 48 zł za jednego psa i 24 zł za każdego kolejnego. Wpływy do budżetu miasta z tego tytułu nie były duże. W ubiegłym roku wyniosły nieco ponad 40 tysięcy złotych. Decyzja o zniesieniu opłaty podyktowana była skomplikowaną i kosztowną w stosunku do wpływów procedurą egzekwowania opłaty.
- Procedura podatkowa związana z naliczeniem opłaty od posiadania psów w przypadku braku zapłaty opłaty jest złożona i generuje koszty dla gminy. Egzekwowanie opłaty w trybie egzekucji administracyjnej stanowi dodatkowy koszt, który obciąża mieszkańców. W roku 2023 dochód z tytułu opłaty od posiadania psów wyniósł 40.443,03 zł, natomiast koszty związane z jej poborem i obsługą 9.221,00 zł - wyjaśniają władze miasta.
Dodają, że z pobierana opłat od posiadania psa rezygnuje wiele gmin w całym kraju. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że obecnie tego typu opłaty pobiera zaledwie około 400 gmin sposób blisko 2500. Ciechanów zatem i tak zwlekał dość długo z uchyleniem przepisów.
Uchwała znosząca pobieranie opłaty od posiadania psów wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nareszcie.
Najbardziej nieopłacalny podatek, praktycznie nieściągalny, więcej strat niż zysków, ale SUKCES druzyniacy!
Idiotyzm jakich mało. Skoro nieopłacalny należałoby podnieść podatek zwiększając wpływy do budżetu miasta, a nie promować zanieczyszczenie trawników większą ilością odchodów.
To zaprzestańmy płacić podatki od nieruchomości. Miasto wspaniałomyślnie uzna ich ściąganie za nieopłacalne i je zniesie:)
- To pański pies? - Nie. - Z chodzi za panem. - Przyczepił się do mnie tak samo, jak i pan!
Podatki od psów powinny być podniesione a nie zlikwidowane, posrane i poszczane piaskownice, chodniki, trawniki, smród i sierść, umierająca od moczu zieleń - za którą płacimy z podatków. Nikt nie dba o osoby uczulone na sierść. Zapomina się o pasożytach. Skoro nie płacą podatków, to może Straż Miejska odzyska utracony dochód mandatami za psy bez smyczy i kagańca, za niesprzątanie po swoich pupilach - niektórzy noszą torebki na odchody i ich nie używają. Są też tacy, co psie odchody wrzucają do koszy pod klatkami - osoby sprzątające muszą za "taką inteligencję" grzebać w psich odchodach. Może zaległości podatkowe Miasto sprzeda firmom windykacyjnym, one poradzą sobie ze ściągalnością. Należy też ustalić odszkodowanie dla sąsiadów, którzy latami muszą słuchać wielogodzinnego wycia pozostawionych w mieszkaniu psów.
Zdecydowanie popieram. Wracam z pracy po nocy, kładę się spać a ujadający kundel budzi. Godz 23 sąsiad wychodzi z ratlerkiem który gorzej ujada niż porządny wilczur. Za to nikt się nie weźmie? Kobieta chodzi z kundlem który regularnie załatwia się na trawniku bądź chodniku i kiedy zwracam Babie uwagę mówi że nie sprzątnie bo inni nie sprzątają. Zatem pytań czy w kraju pt Polska psy mają większe poszanowanie niż człowiek. Dzwonisz do straży miejskiej a ci odpowiadają że w dzień to kundle mogą szczekać - czy to nie chore? Tak patologia wręcz!!!
Popieram z małym ale biednym pomoc bogatym dowalić
To wszystko prawda a jak takim zwrócisz uwagę to jeszcze zostaniesz obrzucony pbelgami
Każdy kto ma psa i nie sprząta niech gówna bierze do domu z sobą jak tego zjbanego pchlarza
Kolejna głupota władzy.Był podatek to można było wymagać inwestycji dla psów. Teraz pozostaną tylko niesprzątane kupy.
Jak czyta się tu wiele wpisów to ma się jednoznaczny dowód że wiele osób je robiący to ludzie psychicznie chorzy, pospolite chamy.
Tomek sam chyba jesteś psychiczny... ludzie mający psy nie myślą o tych ,którzy ich nie mają... też mam dość kup pod ogrodzeniem i ciągłego szczekania psów sąsiadów...na szczęście mieszkam w swoim domu to okna zamykam,ale w bloku??zakaz powinien być.,a i wnioskuje o zlikwidowanie podatku od nieruchomości...
W pełni popieram, tak samo z dziećmi. Nie mam i nie chcę mieć, a ciągle muszę słuchać krzyków, wrzasków i tupania!
A może straż miejska zajęłaby się tymi miłośnikami, których psy załatwiają się na kirkucie. Przecież jest to łamanie wszelkich zasad, a urząd udaje ,że tego nie widzi. Pomyśl prezydencie .
W innych miastach jest zlikwidowana opłata za wywóz śmieci dla seniorów. Szkoda, że w Ciechanowie tego nie ma. Jestem za podwyższeniem podatku od psów. Ludzie pieski mają, a nie sprzątają.
wszystko dla seniorów! za darmo! najbardziej roszczeniowa grupa
Bardzo dobry pomysł ! Pis pewnie wprowadziłby podwyższenie tego podatku ogłupiając swoich wyborców, jakimiś zwolnieniami i wyjątkami, bo przecież nierobów trzeba z czegoś finansować.
Ujadające bez powodu psy ale godzinami u jednych sąsiadów bo rano ok5 jak wyjeżdżają z domu u drugich ujadające cały czas reagują na wszystko u trzecich jak popołudniu są w domu to wypuszczają następnego który jednym ciągiem do późnej nocy jak go nie wpuszczą do domu. Hałas i zakłócanie spokoju nie jest związany tylko z nocą ale dotyczy również dnia jest na paragraf tylko trzeba chcieć coś z tym zrobić
Oczywiście, że jest. Założyć sprawę cywilną, albo złożyć zawiadomienie na KPP bądź w SM. Aha, tylko mniej świadomość, że będziesz świadkiem w sądzie. Czyli już wiem, że na taki krok się nie zdecydujesz i dalej będziesz biadolić na forum.