
Około godziny 13:30 zamknięty został dla ruchu kołowego przejazd kolejowy na ulicy Mleczarskiej. Wykonawca inwestycji PKP PLK natychmiast ma rozpocząć wykopy pod filary wiaduktu, który powinien zostać oddany do użytku w ciągu najbliższych 6 miesięcy.
Od godzin porannych panował dziś duży chaos i żadna ze stron nie była w stanie konkretnie podać godziny zamknięcia przeprawy. W rozmowie z naszym dziennikarzem rzecznik prasowy PKP PLK poinformował, że przejazd zostanie zamknięty o godzinie 11:00. Okazało się jednak, że wykonawca robót nic na temat tej godziny ... nie wie. W końcu o godzinie 12:00 w okolicach przejazdu zebrała się komisja, złożona z przedstawicieli inwestora, wykonawcy prac, także Inżynierii Miejskiej, Powiatowego Zarządu Dróg oraz policji. Zarówno PZD jak i policja uznali, że przygotowane oznakowanie jest odpowiednie, wobec czego zatwierdzono wprowadzenie czasowej organizacji ruchu, a tym samym zamknięcie przejazdu w ulicy Mleczarskiej.
- Przygotowane oznakowanie jest zgodne z projektem. Nie możemy robić żadnych problemów i wspólnie z pozostałymi członkami komisji wyraziliśmy zgodę na zamknięcie przejazdu i wprowadzenie czasowej organizacji ruchu, aby inwestor mógł wykonywać swoją pracę. Inwestor zobowiązał się również do odśnieżania ścieżki dla pieszych, tak żeby bezpiecznie mogli dojść do przejazdu i przejść na drugą stronę - powiedział nam na miejscu Dariusz Godlewski naczelnik ciechanowskiej drogówki.
To ważna wiadomość dla wszystkich osób podróżujących pociągami, a korzystającymi ze stacji Ciechanów Przemysłowy - dojście na perony będzie cały czas dostępne. Warto również podkreślić, że wykonawca robót zapewnił, że w sytuacji nadzwyczajnej, gdyby doszło na przykład do wypadku na wiadukcie ulicy Płockiej lub droga zostałaby zablokowana z innych powodów, wówczas awaryjnie otworzy przejazd dla ruchu kołowego.
Od dziś kierowcy muszą stosować się do czasowej organizacji ruchu. Wyznacza ona objazd zamkniętego odcinka ulicy Mleczarskiej drogami krajowymi nr 50, ulicami: 11 Pułku Ułanów Legionowych i Płońską, a do drogi krajowej nr 60 – Płocką, Tatarską i 17 Stycznia. Apelujemy o zwracanie uwagi na znaki drogowe, ponieważ dziś, zaraz po zamknięciu przejazdu, nie brakowało kierowców, dla których zawracanie okazało się zbyt trudnym manewrem, wobec czego postanowili ominąć zamknięty odcinek drogi, poruszając się ... chodnikami. Przypominamy także, że w związku z zamknięciem przejazdu zmianie uległa trasa autobusowej linii "10" (szczegóły TUTAJ).
Nowy wiadukt na ulicy Mleczarskiej powinien zostać udostępniony kierowcom w ciągu 6 miesięcy. Tyle czasu potrzeba na jego zbudowanie oraz uzyskanie częściowego pozwolenia na jego użytkowanie oraz puszczenie ruchu samochodów górą.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bo to Polska, kraj absurdów i biurokracji
Zamknięty przejazd na Mleczarskiej.. ok - niech budują nowy wiadukt.. Tylko po co było zamykać przejazd na Fabrycznej przed jego oddaniem?