
Nie milkną echa zapowiedzi budowy na terenie Ciechanowa pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej. Sprawa ta wywołała sporo emocji wśród mieszkańców, zwłaszcza jeśli chodzi o źródła finansowania tej inicjatywy.
O komentarz do całej sprawy poprosiliśmy prezydenta miasta Krzysztofa Kosińskiego, który zadeklarował, że miasto nie będzie partycypować w kosztach budowy pomnika.
CiechanówInaczej.pl: Panie Prezydencie, inicjatywa Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej w Ciechanowie wywołała sporo dyskusji wśród mieszkańców. Jakie jest stanowisko władz miasta w tej sprawie?
Krzysztof Kosiński: - Miasto nie będzie finansowało budowy tego pomnika. Nie jestem prezydentem od pomników, nie zajmuję się tym. Przed nami ważna batalia o miliony złotych dla Ciechanowa z nowej unijnej perspektywy - to jest ważne, a pomników budować nie zamierzam. Jestem przedstawicielem młodego pokolenia ludzi, którzy angażują się w życie publiczne. To pokolenie myśli innymi kategoriami, historia jest dla nas ważna, ale nie żyjemy historią, budujemy przyszłość, nie pomniki. Tego też oczekują ode mnie mieszkańcy.
Skąd dowiedział się Pan o tym pomyśle? Czy członkowie Komitetu kontaktowali się z Panem w sprawie budowy pomnika?
- O sprawie dowiedziałem się z artykułu w Internecie. Sprawa pojawiła się w czasie, gdy reprezentowałem Ciechanów na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach. Nie oczekiwałem tu komunikatu bezpośredniego do mnie, bo miasto nie jest stroną sprawy.
W wypowiedziach mieszkańców, chociażby na naszym portalu, padają m.in. komentarze dotyczące ewentualnego marnotrawienia publicznych pieniędzy na budowę pomnika. Czy miasto w jakikolwiek sposób będzie partycypowało w kosztach realizacji tego przedsięwzięcia?
- Chcę wyraźnie podkreślić, że publiczne pieniądze, pieniądze z budżetu miasta nie będę wydatkowane na ten cel.
Można znaleźć przypadki, także w Ciechanowie, gdzie władze owszem nie współfinansowały bezpośrednio budowy pomników czy innych miejsc pamięci, jednak wykładały pieniądze np. na zagospodarowanie terenów wokół tego typu obiektów. Czy w tym przypadku dopuszcza Pan możliwość takiej formy wsparcia finansowego dla inicjatywy Komitetu?
- Z tego, co wiem inicjatorzy są dopiero w fazie pomysłu. Do konkretów jeszcze bardzo długa droga, stąd trudno mówić o zagospodarowaniu jakiegokolwiek terenu, bo przecież nie ma nawet precyzyjnie określonego oczekiwania co do miejsca.
Na tę chwilę mówi się o dwóch możliwych lokalizacjach pomnika: terenach przy odcinku pętli miejskiej pomiędzy ulicami Pułtuską i Wojska Polskiego oraz placu przed dworcem PKP. Jak Pan ocenia te pomysły? Czy ma Pan inne sugestie na lokalizację pomnika?
- Nie jest to przedmiotem moich rozważań.
Czy w przypadku wyboru lokalizacji pomnika na terenach miejskich, Pan wyrazi zgodę na postawienie takiego pomnika, czy też dana lokalizacja będzie musiała spełniać określone kryteria?
- Zdecydowanie za dużo jest dowolności w decydowaniu o tego typu działaniach. Przypomnę, że za chwilę wchodzi w życie tzw. ustawa krajobrazowa, która miastu daje jeszcze większe możliwości w zakresie wprowadzenia ograniczeń dotyczących usytuowania tzw. małej architektury, nie tylko reklam. Na razie nie ma żadnego wniosku, więc nie ma powodów do prowadzenia dyskusji w tej sprawie.
Czy ze względu na fakt, że temat ten budzi tak duże emocje w debacie publicznej, nie uważa Pan, że byłoby wskazane przeprowadzenie wśród mieszkańców konsultacji społecznych, tak by poznać ich opinię na temat tej inicjatywy?
- Konsultacje powinni przeprowadzić inicjatorzy pomysłu i na pewno powinni mieć poparcie społeczne dla swoich działań. Przeprowadzanie jakichkolwiek inicjatyw bez poparcia mieszkańców jest zwykle tworzeniem niepotrzebnych konfliktów. Miasto nie jest na tym etapie stroną sprawy i trudno od władz miasta oczekiwać przeprowadzenia konsultacji.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
proszę mi awaryjne wojska polskiego 28 a,b,c i załatw cos kostki ziemia i ławka i śmieci kosz , ziemia trawa i zabawki dzieci pozdrawiam
Niech Kołakowski inaczej podlizuje się Kaczyńskiemu.
Chociaż na pana prezydenta nie głosowałam ale tym razem zgadzam się. Żadnego pomnika smoleńskiego. Niech Kołakowski inaczej podlizuje się Kaczyńskiemu.
BRAWO PANIE PREZYDENCIE, OBY WIĘCEJ TAKICH ROZSĄDNYCH LUDZI W NASZYCH WŁADZACH !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Brawo!
1.ciekawe, czy na te wyznaczone debaty nt pomnika przyjdą wszyscy z tego niby społecznego komitetu budowy czy tylko wybrani.? 2. Dlaczego nie będzie jednej debaty dla wszystkich mieszkańców miasta tylko aż tyle? I po co dowody ludzi? Tego to za wiele. 3. Czy będą media i przedstawiciele Urzędu Miasta (pomijając tych z komitetu) i Starostwa? Oni tez powinni zabrać głos w dyskusji 4. Tyle spotkań, zbędne dyskusje i strata czasu. Ta gra nie warta świeczki.
Mieszając w to demokrację, to jej definicja brzmi: "demokracja to rządy większości z poszanowaniem praw mniejszości".
Drogi Gościu - społeczeństwem Ciechanowa są jego mieszkańcy. Proszę zrobić referendum a wtedy okaże się czy społeczna inicjatywa to garstka ludzi - sympatyków pewnej opcji politycznej czy może większość Ciechanowian ? Mamy na szczęście demokratyczny ustrój i jeżeli większość , przytłaczająca większość nie życzy sobie pomnika to na siłę proszę tego nie robić. Temat rodem z PRL jak więzienie za in-vitro :)
oszołomem można nazwać tego, kto nie wie co to społeczna inicjatywa i sieje plotki jakoby ktoś działający społecznie wyciągał rękę po pieniądze z budżetu
Stawianie pomników trąca mi tutaj poprzednim ustrojem, w dodatku nie rozumiem za jakie zasługi miałby ten pomnik stanąć. Codziennie ginie wielu ludzi w wypadkach , katastrofach czy innych zdarzeniach i również są to czyjeś dzieci , rodzice , synowie , córki ... Panie Marku myślę ,ze RADOŚĆ w nowych pokoleniach wywoła lepszy dostęp do usług medycznych czy lepszy rynek pracy a nie jakiś obelisk zwany pomnikiem... Również jestem przeciwny marnotrawieniu pieniędzy miasta na takie "szalone" pomysły. Wielki ukłon w stronę Pana Prezydenta - myśli Pan jak prawdziwy gospodarz a nie jak partyjny oszołom ;)
Z całym szacunkiem do Pana Prezydenta, ale czysty populizm i nieładne zachowanie. Jako osoba piastująca kolejną ważną funkcję powinien orientować się czym jest społeczny komitet i skąd pieniądze na podejmowane przez niego inicjatywy. I wie zapewne, aczkolwiek chodzi o sianie zamętu? Np. na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy nikt nie wyciąga łapy i nie zmusza nikogo do datków na ten cel. W poniższej wypowiedzi od 4m10s jest coś nt. pomnika "miasto nie będzie partycypować w budowie tego pomnika" także wypowiedź Pana Prezydenta nie dość że po niewczasie, niezgodna z faktami, tak jeszcze rodzi negatywne emocje http://krdp.fm/radiotv/konferencja-prasowa-sprawa-lidla-leszek-gozdziewski-04-05-2015/
Moja propozycja pomnika smoleńskiego w Ciechanowie... ku RADOŚCI nowych pokoleń a nie tylko polityków... niestety tutaj nie mogę zamieścić zdjęć...są na FB...
Ma u mnie plusa. Niestety, ale pomysł z pomnikiem smoleńskim pochodzi z kręgów tylko jednej partii. Będzie tylko dzielił, a nie łączył. Z drugiej strony to taki pomnik można pobudować bezkosztowo. Po zabiegach "pielęgnacyjnych" wiele drzew przypomina brzozę smoleńską. Powiesić tabliczkę i gotowy pomnik, a nawet pomniki, po jednej sztuce dla każdej ofiary katastrofy.
Młody człowiek a tyle rozwagi i rozumu. Nie żałuję oddanego na Pana głosu, Panie Krzysztofie. Trzeba pomagać mieszkańcom Ciechanowa , szczególnie dzieciom, to będą najlepiej spożytkowane środki, a pomnik niech sobie CI państwo pobudują za własne środki i najlepiej we własnym ogródku!