
Dziś (10 stycznia) nad ranem doszło do poważnego pożaru w miejscowości Grabie, w gminie Nowe Miasto (ok. 30 km od Ciechanowa). Z żywiołem walczyło aż 11 jednostek straży pożarnej.
Jak twierdzi Janusz Majewski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Płońsku, strażacy otrzymali zgłoszenie przed godz. 5.00 rano. Dotyczyła ono tego, że pali się budynek wielorodzinny. Na miejscu zjawiło się w sumie 11 wozów strażackich.
- W chwili powstania pożaru w obiekcie przebywało 8 osób, w tym troje dzieci. Wszyscy samodzielnie opuścili budynek przed przyjazdem strazy pożarnej. Schronili się u sąsiadów. Na miejscu zjawiła się policja, pogotowie energetyczne, burmistrz miasta i gminy Nowe miasto wraz z pracownikiem zarządzania kryzysowego - relacjonuje nasz rozmówca.
Wyjawia, że nie jest znana przyczyna pożaru. Jej ustaleniem zajmie się policja. Wstępnie straty oszacowano na około 300 tys. zł. Strażacka akcja trwała prawie 5 godzin. Spaleniu uległ jeden z lokali mieszkalnych oraz dach budynku.
Jak twierdzi burmistrz Nowego Miasta Sławomir Zalewski, w budynku mieszkały 4 rodziny, w tym jedna z trójką dzieci (5, 7 i 15 lat). Dla tej jednej może jeszcze dziś uda się znaleźć lokum zastępcze. Pozostali pogorzelcy na razie mieszkają tymczasowo u swoich krewnych. Ośrodek pomocy społecznej każdej z rodzin wypłaci do 6 tys. zł doraźnej pomocy. Na razie samorząd nie organizuje zbiórki na rzecz pogorzelców, ale może to się zmienić.
Burmistrz wyjaśnia, że jest to obiekt prywatny. Na szczęście budynek był ubezpieczony. Podkreśla profesjonalne podejście straży pożarnej, zawodowej i ochotniczej. Na szczęście w tym pożarze obyło się bez ofiar.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A jaka przyczyna pożaru?
Skoro pożar wybuchł nad ranem ,to podejrzewam że jakieś zwarcie w instalacji elektrycznej!