
Trwają słowne przepychanki byłych i obecnych władz powiatu ciechanowskiego. Tym razem kwestią sporną są roszczenia firm, które w ostatnich latach wykonywały inwestycje na rzecz samorządu powiatowego.
Poinformował o nich w ubiegłym tygodniu starosta Jan Andrzej Kaluszkiewicz. Zaznaczał, że obecnie wynoszą one około 15 mln zł. Lwia część tej kwoty, to roszczenia firmy Budimex, która realizowała dla powiatu budowę Centrum Administracyjnego. Według byłej starosty kwota ta jest znacznie niższa, co wyjaśniła w opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu.
- Odsłuchując „konferencji” obecnego Starosty Powiatu Ciechanowskiego, odnoszę wrażenie, że taki sposób komunikacji osoby nie znającej stanu faktycznego, a jedynie czytającej przekaz dnia z kartki, stanie się częstą praktyką mającą na celu oczernianie mnie i odwracanie uwagi od braku skutecznych działań podejmowanych przez obecny Zarząd nie tylko w kwestiach inwestycyjnych.
Przedstawione informacje dotyczyły rzekomych roszczeń wobec Powiatu, podkreślam wobec Powiatu, na kwotę ok 15 mln zł. w tym m.in. od Wykonawcy Budimex S.A. na kwotę 11 mln zł.
A jak wygląda stan faktyczny w przypadku tego Wykonawcy: Roszczenia firmy Budimex S.A. są zgłaszane wobec dwóch samorządów Powiatu Ciechanowskiego i Województwa Mazowieckiego, a udział finansowy poszczególnych samorządów w realizacji inwestycji związanej z budową Centrum Administracyjnego i ponoszone w związku z tym płatności wynoszą odpowiednio 84,25% kosztów - Województwo Mazowieckie i 15,75% Powiat Ciechanowski. W związku z powyższym jakiekolwiek faktury wystawione przez Wykonawcę są finansowane proporcjonalnie, a nie wyłącznie przez Powiat Ciechanowski. Tym samym, w przypadku Fv na kwotę 11 mln zł. wartość roszczeń dotycząca Powiatu może wynosić łącznie ok. 1,7 mln, a nie jak poinformował Starosta 11 mln.
Wielokrotnie informowałam, że nie zgadzamy się z prawidłowością wystawionych faktur przez Wykonawcę Budimex S.A. zarówno ze względów formalno – prawnych jak i rzeczowo – finansowych. Przeprowadzona inwentaryzacja dotychczas zrealizowanych robót i opinie osób posiadających wymagane uprawnienia budowlane, pozwoliły ustalić kwotę bezsporną za wykonane dotychczas roboty, która wynosiła ok 6 mln zł i została wpłacona w grudniu ubiegłego roku przez oba samorządy jako depozyt sądowy (kwota wpłacona przez Powiat wynosiła ok 900 tys zł.). Pozostałe roszczenia (na kwotę ok 5 mln zł. w tym wobec Powiatu na kwotę ok. 750 tys zł.) uważaliśmy wspólnie z Samorządem Województwa za nie zasadne i niezgodne z zawartymi umowami i zweryfikowanym stanem faktycznym, który wykazał m.in. nieprawidłowości w wykonanej części konstrukcji.
Oczywiście każda firma może dochodzić roszczeń na drodze sądowej, ale rolą władz samorządowych na pewno nie jest bezmyślne realizowanie płatności i uginanie się pod naciskami wykonawców i nie tylko wykonawców. Obecne władze powiatu mogą podejmować inne decyzje w tym obszarze, ale będą to wyłącznie decyzje obecnego Zarządu.
Przypomnę jeszcze jedną ważną kwestię, wszystkie decyzje związane z budową Centrum Administracyjnego, w tym oczywiście kwestie finansowe wymagały uzgodnienia i zgody ze strony Samorządu Województwa Mazowieckiego i tak też były podejmowane i realizowane. W związku z powyższym pomówienia i insynuacje wygłoszone przez Starostę w przekazie dnia co do prawidłowości podejmowanych dotychczas działań, dotyczyły również Samorządu Województwa Mazowieckiego jako Partnera Projektu.
Rozumiem, że obecnie prowadzona polityka informacyjna Powiatu, a raczej realizowane przekazy dnia, mogą mieć na celu odwrócenie uwagi od decyzji obecnego Zarządu i związanymi z tym ewentualnymi płatnościami na rzecz wykonawców. Ale podkreślam, że będą to tylko i wyłącznie decyzje obecnego Starosty i Zarządu Powiatu, którzy moje działania określali jako wrogie w stosunku do wykonawców.
Reasumując, ewentualne roszczenia Budimex S.A. wobec Powiatu Ciechanowskiego na dzień dzisiejszy wynoszą ok 750 tys zł., a nie 11 mln, w tym roszczenia wymagalne wynoszą 0,00 zł.
Finansowanie zadania zostało zabezpieczone w budżecie na 2023 r. o czym obecny Zarząd powinien mieć wiedzę - skomentowała Joanna Potocka-Rak.
Relację z wspomnianej konferencji prasowej starosty Jana Andrzeja Kaluszkiewicza znajdziecie tutaj:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pani Joanno, niedługo wybory. Ja będę głosował na Panią.
Nigdy w życiu nie zagłosuję na tą mataczącą kobietę. W końcu spotkał ją taki sam los jaki zgotowała wielu innym ludziom wespół z tą zastępczynią dyrektora z DPSu z Kruczej. Ją też dosięgnie sprawiedliwość.
A Kaluszkiewicz na starość stał się przekaźnikiem i uczestnikiem walki w PSL. Nie jestem fanem Pani Rak. Jesli te procenty ukazują udziaqł to jakim prawem obciąają byłą starostę a nie aStruzika , Morawskiego :Czyli PSL, CBUW i PO. Naprawdę panowie z PISU dużo musicie uczyć się polityki.
Jak ewentualne sukcesy w sprawach inwestycji to jedynym ich twórcą miała byc Pani Ex-starosta. Jak wpadki i porażki to okazuje się, że była tylko mało znaczącym udziałowcem. Moglibyśmy prosić o jakiś bardziej logiczny przekaz? Ja wiem, że zbyt prymitywnie praktykowany marketing tworzy pułapki w które wpadają osoby praktykujące go, ale podobno po stronie Pani Ex-starosty pracował cały sztab specjalistów w tym zakresie. Warto by ich teraz zweryfikować.
Jak to dobrze że poganli te okropne fałszywe zakłamane babsko. Wielu wie jak traktowała ludzi. Wypad na śmietnik historii.
No ale jej najbliższe przydupaski mają się dobrze.
Kobieto, odejdż z godnością i niech taka będziesz zapamiętana.
Bo odejść też trzeba umieć...
Sami , sobie niech dokładają i się wzajemnie "dopieszczają" Wyborcy ich tam mają gdzie oni wyborców mieli !
Lepsza taka niź notoryczny alkocholik