
Nowe informacje w sprawie nocnego pożaru sklepu Biedronka w Płońsku. Policja zatrzymała do sprawy dwóch mężczyzn. Niewykluczone, że doszło do podpalenia.
Przypomnijmy: pożar wybuchł dziś (2 grudnia) około godz. 2:20. Płonął supermarket przy ul. Młodzieżowej. Do akcji zadysponowano ponad 20 jednostek straży pożarnej. W chwili zdarzenia w magazynie sklepu przebywały cztery pracownice. To one wyczuły dym i wezwały służby. Kobiety samodzielnie ewakuowały się z budynku i nie odniosły obrażeń.
Trwają oględziny miejsca zdarzenia oraz ustalanie przyczyn pożaru. - Nie wykluczamy, że mogło to być podpalenie. Do tej sprawy zatrzymaliśmy już dwóch mężczyzn, 28-latka i 30-latka mieszkańców Płońska. Wyjaśniamy, czy osoby te miały związek z pożarem - przekazała nam kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowy płońskiej policji.
Czytaj też:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To Lidl podpalił pewnie znów biedronka miała niższe ceny
W Lidlu kolorowy sprząta.. Zaczyna się... Więcej do tego sklepu nie pójdę
Do Xyz - to dobrze, że już tam nie pójdziesz, powietrze będzie mniej stęchłe