
Do 15 lat więzienia grozi sprawcy brutalnego rozboju. 24-latek pobił i okradł mężczyznę. Został już zatrzymany i trafił do aresztu.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w sąsiednim powiecie pułtuskim. Jak informuje policja, 53-letni mężczyzna, po zrobieniu zakupów, szedł w stronę hotelu. W pewnym momencie spotkał rowerzystę, którego zapytał o drogę. Nieznajomy zaoferował pomoc, jednak po wejściu w boczną uliczkę sytuacja przybrała dramatyczny obrót.
- Napastnik nagle zsiadł z roweru i użył gazu powodując chwilowe problemy ze wzrokiem u mężczyzny. Gdy 53-latek doszedł do siebie, ponownie zauważył tego samego mężczyznę - tym razem został brutalnie zaatakowany. Napastnik uderzył go w głowę, bił pięściami i kopał po całym ciele, po czym zabrał mu saszetkę z pieniędzmi, dokumentami i kompletami kluczy - relacjonuje oficer prasowy pułtuskiej policji.
Pobity mężczyzna zdołał o własnych siłach dotrzeć do pobliskiej stacji paliw, gdzie udzielono mu pomocy. 53-latek następnie trafił do szpitala. Policja, po otrzymaniu zgłoszenia, natychmiast rozpoczęła poszukiwania napastnika. 24-latek został zatrzymany w miejscu zamieszkania.
Mieszkaniec Pułtuska usłyszał zarzuty rozboju. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie