
Przełom roku to dla samorządów nie tylko okres uchwalania budżetów, ale też podejmowania decyzji w sprawie podatków i opłat lokalnych. W Ciechanowie wiadomo już, jak będą one wyglądały w przyszłym roku. Tym razem ratusz ma dla mieszkańców dobre wiadomości.
Ciechanowianie nie muszą obawiać się o kolejną podwyżkę podatku od nieruchomości, który w ostatnich latach regularnie rósł. Tym razem stawki pozostaną na niezmienionym poziomie, mimo że Ministerstwo Finansów dało samorządom furtkę do podwyżek na poziomie do 15%. - Dlaczego nie wdrażamy urealnienia wartości podatku od nieruchomości? Wszystko na to wskazuje, że nowy rząd odblokuje tzw. subwencję rozwojową dla samorządów na 2024 rok, która została zawieszona w 2023 roku. Będzie to oznaczało stabilne, przewidywalne, dodatkowe wpływy do budżetu miasta w przyszłym roku i kolejnych latach - wyjaśnił na ostatniej sesji Rady Miasta prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński i dodał, że bez zmian pozostanie też podatek od środków transportowych.
Na tym samym poziomie utrzymane zostaną również ceny biletów komunikacji miejskiej. - Wiemy, że gwałtownie rosły i znów rosną ceny paliwa, rośnie minimalne wynagrodzenie, a autobusy nie jeżdżą na wodę i nie są pojazdami autonomicznymi. Prowadzimy jednak konsekwentną politykę zachęcającą mieszkańców do korzystania z nowoczesnego taboru autobusowego, a jednym z tych elementów jest brak zmian cen biletów w Ciechanowie od 10 lat. Wzrośnie rekompensata z budżetu miasta dla Zakładu Komunikacji Miejskiej, bo obiektywnie koszty rosną, ale ceny biletów pozostawiamy na kolejny rok niezmiennymi - zapewnił prezydent miasta.
Podwyżka nie obejmie też opłat za parkingi objętymi Strefą Płatnego Parkowania. Co najmniej do połowy przyszłego roku mieszkańcy Ciechanowa nie zapłacą też więcej za odbiór opadów. - W ostatnich latach udało nam się osiągnąć niewielką nadwyżkę finansową w systemie gospodarki opadami. Dzięki temu będziemy mogli utrzymać w Ciechanowie najniższą w Polsce stawkę za odbiór i zagospodarowanie odpadów co najmniej przez 6 miesięcy kolejnego roku. Tu też mamy świadomość skumulowanej inflacji, która wystąpiła w ostatnich latach i wynosi blisko 40%, a mimo tego opłata śmieciowa za cały ten okres była niezmienna - zaznaczył Krzysztof Kosiński.
Poinformował też, że w Ciechanowie bez zmian pozostaną taryfy za wodę i ścieki. Dodał, że jeśli na rynku nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, to taryfa ta nie zmieni się co najmniej przez najbliższe 2 lata.
Z kolei w przypadku opłat za ciepło ciechanowianie mogą liczyć nie tylko na brak podwyżek, ale też kilkuprocentowe obniżki. To będzie jednak uzależnione od ostatecznej decyzji Urzędu Regulacji Energetyki. - Jest to możliwe dzięki inwestycjom naszej miejskiej spółki i poszerzeniu działalności o produkcję energii elektrycznej - podkreślił prezydent Kosiński.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W Polsce to masz robić ale się nie dorobić. Koszty życia są ogromne wszystko idzie na patole i ukry. A nas dojeżdżają na maxa knajpy padają bo ceny prądu z kosmosu. Dlaczego w Chorwacji wszystko jest na prąd a fotowoltaika jest prawie niewidoczna. W Niemczech za godzinę pracy idziesz na dobry obiad lub wypas burger/ nie mylić z głównem z maca/ A u na to minimum dwie godziny pracy ale koszty są takie same więc kto nas doi . Unia to jednak czwarta rzesza .
DOBRZE PISZESZ ,ale nie wiesz dlaczego ? Zostaliśmy w 2004 wchodząc do łuni krajem defacto postkolonialnym . Pamiętam jak Polski PKB rósł w latach 90 , potem balcerowicz schłodził gospodarkę , bo zbyt dynamicznie sie rozwijaliśmy. Po 2004 oddaliśmy głownie szwabom gospodarkę , handel ,media , wiec skąd mamy wypracowywać zyski na ten dobry obiad. To szwaby nam dyktowały co , jak i za ile .To oni nas trzymaja za mordę jako kraj do wyzysku
Kaznodzieja to ten sam typ co cham lew, który nie zażył dziennej dawki leków przepisanych przez lekarza specjalisty Klicha z PO. A propos lwie czy leki kardiologiczne juz potaniały w związku z planowanym przejęciem władzy przez totalniaków?
Rewers. Tu się z Tobą zgadzam. Cały przemysł i duży handel/galerie/ jest w obcych rękach. Teraz trwa dorzynanie klasy średniej i małych przedsiębiorstw. To specjalna robota lobby zachodu żeby polaczkom dowalić kosztów. Słynna miska ryżu się realizuje.
Serce w klapie, furia w sercu. Tak najkrócej można opisać charakter Donalda Tuska. To polityk, który równie często opowiada o miłości, co zionie złością. Nie przejął jeszcze rządów, a już daje próbkę tego, jak będą one sprawowane. Od szału do amoku. Wszyscy, którzy pamiętają okres rządów Donalda Tuska, znają ten scenariusz doskonale. Gdy tylko w jego obozie pojawia się jakiś problem wizerunkowy (korupcja, nieczyste układy, podejrzenie lobbingu, nieprawidłowości w podległych instytucjach), odpalany jest protokół „furia”. Tusk, według relacji jego otoczenia, wściekał się na każdym kroku – najczęściej na swoich współpracowników. Przecieki o gniewie szefa miały jeden cel: stworzyć w opinii publicznej wrażenie, że: — Tusk jest swój chłop (bo komu nie zdarza się wkurzyć?), — nie ma dla niego świętych krów (skoro w złości jest w stanie dymisjonować bliskich współpracowników), — jest aniołem bez skazy, za którego plecami banda amatorów i hochsztaplerów wznieca pożary, które potem anioł musi gasić, — autentycznie przejmuje się problemami, które - oczywiście za sprawą nie jego, a innych - wybuchają mu w rękach. Publicyści często pisali, że to taktyka „car dobry, a bojarzy źli” i mieli rację. Bo to jeden z koronnych dowodów na to, że Tusk zawsze gra wyłącznie na siebie, że jest gotów poświęcić każdego, kto swoim działaniem rzuca cień na jego perfekcyjność. Dziś o bezwzględności tej taktyki przekonuje się Paulina Hennig-Kloska, która w wyniku afery wiatrakowej chyba pożegna się z marzeniem o ministrowaniu w resorcie klimatu i środowiska. Nie może być inaczej, skoro Tusk się wściekł.
Ciekawe kto w tej Unii jest , bo Niemcy to chyba nie ...drogi widzu tvp
Niemcy to golą polaczków równo. Ich markety które nie płacą w Polsce podatków tylko wyprowadzają kasę. Ich przemysł samochodowy gdzie w Polsce jeździ 50 procent aut . A Polska biedna bo kasę daje na ukry więc podatki, media , koszty życia na maxa.
Unia jest do likwidacji to eurokołchoz.
Weir ty widzu TVN czyli tuskowej telewizji czy powiedzieli ci tam już jaki wielomiliardowy wałek na psujących się wiatrakach ściąganych od niemieckiego Siemensa próbuje zrobić banda czworga szykujaca się do władzy. Jak przejmą tę nielubianą przez ciebie TVP to frajerze nie będziesz nawet wiedział jak jesteś d..any. A może ci jakiś wiatraczek postawią przed oknem frajerze.
Ciekawe to wszystko. Pan Prezydent twierdzi że nie będzie podwyżek za ogrzewanie, za wodę, za ścieki. A TBS ciągle przysyła podwyżki za w/w i zasłania się tym że to miejskie spółki podnoszą opłaty. No więc kto tu kłamie?
Na wiosnę wybory więc na razie mamy dobre wieści w sprawie podatków i opłat ale co się odwlecze to nie uciecze. Podwyżki i to z wyrównaniem pokażą się po wyborach.
Przypominam krzysiowi i jego służbom,że jest wyrok TK w sprawie garaży ,że bedzie musiał obniżyć wielu opłate czyli haracz jaki pobierał do tej pory.
tzw. TK= prawnie NIE ISTNIEJE !!!!
Lew nie zażyłeś wieczorowej dawki leku przepisanego przez psychiatrę Klicha.
Ale kto dopuscil do takiego stanu rzeczy? Polacy zawsze obwiniaja innych o swoje niepowodzenia. A moze po prostu sa nieudolni?Moze trzeba inaczej?
Polacy to polityczni matoły , katolicki kraj wybiera na prezydenta komunistycznego ateiste to taki przykład ,ze wybierają wyszczekanych obiecujacych złote góry a dostają w zamian pelnych nienawisci plujacych jadem tusków
A czemu Polacy nie potrafia budowac polskich marketow? Nie bedziecie potrzebowali niemieckich. A tak w ogole,jesli wam tak zle w Unii to mozecie wystapic.
trzeba matołku mieć kapitał ,a jak zapewne nie wiesz boś matołek , wpuszczono zachodnie sieci nie chroniac naszych , nie dano szansy rodzimym handlowcom, by zgromadzili kapitał. owszem były polskie sieci jak marcpol, piotr i paweł ludzi dawnych słuzb specjalnych ,ale PiS popsuł im lewe interesy jakie przy tusku krecili
Polska zmienila sie dzieki kasie Unii. I jeszcze wam zle?
ty też jesteś matołek , owszem coś się zmieniło ,ale zadlużyły sie samorządy . taki kraków na skraju bankructwa , Ciechanów juz 50 mln deficytu. jak piszą same niemce z każdego euro wraca do nich 80-90 %,więc maja naszych matołków samorządowych w garści
PO wyborach samorządowych i do PE podwyżki nadrobią i to pewne jest !!!!
Na calym swiecie wszystko drozeje.
Przecież roweruje. Każdy w Ciechanowie już wie.
Panie Kosiński a dlaczego miałoby rosnąć ceny za ogrzewanie., skoro cena węgla spadła o połowę albo i więcej. Cena węgiela o połowę mniej będzie płacić PEC, ale obniżka za ogrzewanie kilka procent!!!!!! Niech to Pan wytłumaczy Ciechanowianom, której większą część wiąże koniec z końcem, a Pan mówi o obniżce kilka procent!!!!!!
Wraz z odejściem pisu, czyli bandy nieudaczników i frustratów pokroju Kaczyńskiego, Polska gospodarka powoli zacznie się stabilizować. Nie będzie już w naszej gospodarce amatorów pokroju Obajtka, intelektualistów pokroju Suskiego, czy Sasina, fachowców typu Glapińskiego, oraz osób kultury osobistej pokroju Kaczyńskiego. Polska uzyska pieniądze z z KPO, inflacja zacznie spadać a nakłady na inwestycje zaczną rosnąć. Ciekawe tylko, kiedy uda się spłacić długi budżetowej nieudolnych rządów pisu. Trybunał Stanu i sprawy karne dla niektórych przedstawicieli odchodzącej władzy wydają się być nieuniknione.
Pamiętam jak chodziły ploty, że Kosiniak jest pedałem xD Zawsze w jakiejś plocie czy żarcie ziarno prawdy się znajdzie także tego...