Piłkarskie emocje wracają nad Łydynie. MKS powalczy o trzy punkty.

Fatalnie rozpoczęli rundę wiosenną piłkarze MKS-u Ciechanów. Podopieczni Mariusza Malarza w trzech pierwszy kolejkach drugiej części sezonu zdobyli zaledwie jeden punkt. Po dwudziestu seriach spotkań nasza drużyna znajduje się na przedostatnim szesnastym miejscu w tabeli.

Pierwsze spotkanie rundy wiosennej nie zapowiadało katastrofy. Po całkiem niezłym meczu ekipa znad Łydynii bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z wiceliderem czwartej ligi grupy północno-mazowieckiej, Bugiem Wyszków. Jeden punkt wywalczony na trudnym terenie należy uznać za sukces.

W następnej kolejce podopieczni Mariusza Malarz zmierzyli się w Płońsku z tamtejszą Tęczą. Powodów do radości nie było. Ciechanowianie wracali do domu w smutnym nastroju i z zerowym dorobkiem bramek oraz punktów. W konfrontacji z Tęczą nasi piłkarze przegrali 0:1.

Porażkę w pojedynku z Płońszczanami kibice mogą jeszcze wybaczyć. Pretensje można natomiast mieć do naszych piłkarzy za przegraną odniesioną w ostatni weekend. W meczu 19. kolejki MKS Ciechanów zmierzył się na wyjeździe z zamykającą tabelę drużyną Marcovii 2000 Marki. Drużyna spod Warszawy przed tą rundą wzmocniła co prawda skład. Nie zmienia to jednak faktu, że mecz z tym przeciwnikiem, nasi piłkarze powinni wygrać, jeśli realnie myślą oni o utrzymaniu się w lidze. Niestety stało się zupełnie inaczej. Podopieczni Mariusza Malarza zostali rozgromieniu aż 3:0.

Po dwudziestu kolejkach nasza drużyna znajduje się na szesnastym miejscu w tabeli z czternastoma punktami na koncie. Do pozycji gwarantującej utrzymanie MKS Ciechanów traci już siedem punktów. Tą zdobycz punktową można jeszcze odrobić. Jest tylko jeden warunek – nasi piłkarze muszą zacząć wygrywać. Okazja ku temu już jutro. Podopieczni Mariusza Malarza wreszcie zaprezentują się przed własną publicznością. Przeciwnikiem ciechanowskiej jedenastki będzie drużyna KS Łomianki.

Nasi rywale to bardzo mocna ekipa. Po dwudziestu kolejkach zajmują czwartą pozycję w tabeli. Wiosną grają jednak w kratkę. Rundę rozpoczęli od zwycięstwa 1:0 u siebie z Wkrą Żuromin. W kolejnych spotkaniach już tak kolorowo nie było. Najpierw remis z Nadnarawianką Pułtusk na wyjeździe, a następnie porażka przed własną publicznością z Kasztelanem Sierpc 1:2. Czy nasi piłkarze wyjdą z dołka kosztem rywala? O tym przekonamy się już jutro. Początek meczu MKS Ciechanów-KS Łomianki o godzinie 15:00.

Autor: Michał Fabisiak