
Nie dość, że prowadził auto będąc pod wpływem alkoholu, to jeszcze zaatakował interweniujących funkcjonariuszy. 57-latkowi grozi teraz kara pozbawienia wolności.
Na terenie sąsiedniego powiatu mławskiego przypadkowy świadek zauważył jadącego zygzakiem Peugeota. O wszystkim natychmiast powiadomił policję, która zatrzymała wskazany pojazd do kontroli. Za kierownicą auta siedział mieszkaniec Warszawy, będący pod wpływem alkoholu. Podczas zatrzymania 57-latek zaatakował mundurowych, jednak szybko został obezwładniony.
Agresywny mężczyzna trafił do aresztu. Pobrano mu krew do badań, żeby określić dokładną zawartość alkoholu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia. Z kolei naruszenie nietykalności funkcjonariuszy zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To się krawaciarz doigrał