
Nieprzestrzeganie przepisów przyczyniło się do pięciu podobnych pożarów, które w ostatnich kilku dniach odnotowano na terenie powiatu ciechanowskiego. Za każdym razem płonęły sadze w przewodach kominowych.
Do pierwszego pożaru doszło 7 stycznia około godz. 9:45 w jednym z domów jednorodzinnych w miejscowości Żochy (gm. Ojrzeń). Interweniujący na miejscu strażacy wygasili palenisko oraz wyrzucili z komina i ugasili palące się sadze. Następnie oczyszczono przewód kominowy oraz przewietrzono budynek. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Następny pożar miał miejsce w środę (10 stycznia) w miejscowości Zakrzewo w gm. Grudusk. Tam sadze ugaszono za pomocą piasku. Do kolejnych trzech pożarów doszło wczoraj (niedziela, 14 stycznia). Najpierw tuż przed godz. 10:00 płonęły sadze w kominie domu jednorodzinnego w Bądkowie (gm. Sońsk). W wyniku pożaru uszkodzony został komin, który popękał. Dwa pożary sadzy odnotowano też w Ciechanowie - po godz. 12:00 strażacy interweniowali w budynku wielorodzinnym przy ul. Moniuszki, natomiast po godz. 17:00 w budynku przy ul. Wiklinowej. W obu przypadkach pożar ugaszono przy użyciu gaśnicy.
Jak podkreślił w rozmowie z naszym portalem oficer prasowy KPPSP w Ciechanowie pożar sadzy oznacza, że komin nie został oczyszczony w wymaganym terminie. - W takich przypadkach ewidentnie przepisy nie są przestrzegane. W kominach występuje zbyt duże nagromadzenie sadzy i dlatego dochodzi do pożarów w przewodach kominowych. Przy paleniu paliwem stałym, np. węglem czy peletem, komin należy czyścić co trzy miesiące - podkreśla mł.bryd. Grzegorz Pawlicki.
(fot. facebook.com/OSP Sarnowa Góra)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie