
Przywrócenie charakteru parku krajobrazowego, zgodnie z założeniami parków XIX-wiecznych - to główne założenie rozpoczętej właśnie rewitalizacji parku im. J. Dąbrowskiego w Ciechanowie. Zadanie będzie kosztowało blisko 800 tysięcy złotych.
Miasto przystąpiło do rewaloryzacji zabytkowego parku pomiędzy ul. Strażacką, Farską Górą, ul. 3 Maja i rzeką Łydynią. Pracami objęty zostanie liczący ponad 2 ha obszar. Zasadzonych ma zostać blisko 22 tysiące roślin, będą też nowe elementy małej architektury. Obecna zieleń ma zostać zachowana.
Jak zapowiada ratusz, wzdłuż ciągu spacerowego nad rzeką Łydynią pojawią się roślinny ozdobne (nasadzenia z roślin okrywowych zamiast trawy na nasypie). Spacerowiczom udostępnione będą ławki do wypoczynku. W parku posadzonych będzie 91 nowych drzew. Lipy uzupełnią aleję w południowej części parku (od strony ul. 3 Maja). W północnej części terenu, w okolicach kina „Łydynia”, dosadzone zostaną grupy robinii, a w środkowej rosły będą jesiony. W celu zwiększenia walorów estetycznych parku w okresie zimowym zaprojektowano też nasadzenia drzew soliterowych o ciekawym pokroju i ulistnieniu. Będą to choiny kanadyjskie i buk pospolity.
- Nowa roślinność zostanie dobrana tak, by zachować cenne perspektywy wewnątrz parku, w tym widoki na zabytki, jak kościół i dzwonnica. Istniejący kolisty klomb zyska nowy, elegancki układ roślinności z centralnym akcentem, który stworzy ozdobna waza kamienna na kamiennym postumencie. Dookoła niej pojawią się róże w odmianie „Chopin” i żywopłot. Roślinność ozdobi również kolisty plac, na którym znajduje się pomnik Ciechana. Tam zasadzony będzie zimozielony bluszcz, ustawione zostaną 4 ławki - informuje Paulina Rybczyńska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Ciechanów i dodaje, że w południowej części parku na obszernym trawniku od strony ul. 3 Maja zaprojektowano układ 5 kolistych klombów hortensji w różnych odmianach oraz liliowców.
Zlikwidowane będą stare żywopłoty i wybrane grupy krzewów. Rekultywacji poddane zostaną istniejące trawniki. W miejscach zacienionych, pod drzewami oraz wzdłuż alei, przewidziano nasadzenia z roślin zimozielonych, które dobrze znoszą duże zacienienie parku: bluszczu pospolitego, winobluszczu o atrakcyjnym przebarwieniu jesiennym (ten dodatkowo zamaskuje ogrodzenie w północnej części parku). W parku pojawią się mahonie, róże, derenie, trzmieliny, jaśminowce, suchodrzewy, śnieguliczki, bez czarny, tawuły i kaliny. Projekt przewiduje nasadzenia kilku tysięcy roślin cebulowych i bylin.
Park zyska nowe elementy małej architektury. Pojawi się w nim łącznie 39 ławek do wypoczynku, 3 stoły piknikowe oraz 39 koszy na odpady.
Zadanie realizuje Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Ciechanowie, które wygrało przetarg. Koszt inwestycji to 796 066,83 zł. Wykowawca ma niespełna 4 miesiące na zrealizowanie prac, licząc od dnia podpisania umowy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy kogoś pogięło w Urzędzie Miasta Ciechanowa: na 2 ha istniejącego parku chcecie posadzić jeszcze 22000 roślin? Idzie duży kryzys,a tu Bizancjum.Ja rozumiem dosaadzić kilkaset roślin ciekawych i cennych gatunkowoi jeszcze jedno: nie wycinać obecnej zdrowej roślinności. Plaża tym teren doświetlić i moniotoroać.
Znowu wyrzucanie pieniędzy. Zróbcie coś dla młodzieży młodych żeby nie uciekli z tego wiejskiego grajdoła. Robicie rzeczy bez sensu zróbcie coś dla tych mniejszych zwykłych ludzi bo na razie to co robicie to marnotrastwo pieniędzy. Żałosne miasteczko w którym za kilka lat zostaną stare dziadki.
Marnotrawstwo.
MALKONTENCI=przeważnie pincetplusowi-- WYTKNIJCIE SWOJE RYJKI na INNE MIASTA-KRAJE jak traktuje sie TERENY ZIELONE i ile ich jest= najlepiej PRZECHLAĆ albo ........
Lew zauważ że u nas nie ma centrum miasta gdzie można cokolwiek robić. Warszawska zaorana z pustyni lokalami zero knajpek co to ma być. Powinni to puścić dla ruchu i niech ten drobny handel może by ruszył. Ten drobny handel przynosi wiecej zysku dla kraju niż te wiejskie marcerdo. Chodzi o to żeby coś się zaczęło dziać ale to w naszym grajdole to jest megalomania Krzysia.
@Wer. Rozumiem niezadowolenie tych, którzy budowali coś latami, ale czasy się zmieniły. Każdy, średnio rozgarnięty człowiek zorientował się już, że godziny otwarcia od poniedziałku do piątku od 10 do 18 i w soboty od 10 do 14 nie przystają do obecnych czasów. Mógłbyś sobie puścić ruch samochodowy przez całą Warszawską, a klientów i tak nie będzie. "Przedsiębiorca" brzmi dumnie, bo to osoba, która potrafi coś przedsięwziąć. Ci, którzy potrafili się ogarnąć zawczasu, dostosowali się do klientów, przenieśli się do centrów handlowych, gdzie udogodnienia i akceptowalne godziny otwarcia. Ci natomiast, którzy zostali i narzekają na ten brak samochodów, nie mają nic tak unikatowego, żeby przyciągnąć klientów. To tak w skrócie, jak działa wolny rynek.
W tych parkach akurat najwięcej chlają "europejczyku z ryjkiem" lwie.
Robienie średniowiecznego deptaka w nowoczesnym świecie? Może zlikwidujemy parkingi w urzędach,szpitalach,szkołach,kościołach skoro to takie postępowe? Stuknij się w łeb. Deptaki robi się w odpowiednim miejscu lub w odpowiedni sposób np. w Niemczech w takich miasteczkach jak Ciechanów galerie są otwierane przy deptakach - Coburg,Suhl,Wittenberg itd. W tym kraju to mam wrażenie,że Polaka dla Polaka wilkiem zamiast zrozumieć drugą stronę to wspiera niemieckie galerie. Nikt z urzędasów nie słuchał właścicieli lokali ,a dziś na tym deptaku upada nawet gastronomia! Tu już nie chodzi o czynsz,bo lokale zamykają właścicele. Takie rzeczy się konsultuje. Ta ulica ledwo zaczela się rozwijać po okupacji czy komunie,a przyszli idioci i już zrobili średniowieczny deptak bez analizy. I taki jest efekt DEBILIZMU! Nie mają pojęcia ile krzywdy zrobili ludziom - własnym rodakom,którzy też dawali pracę.
Zauwarzyłem że nasze miasto lubi inwestować w roślinność na przymus i robi nasadzenia gdzie tylko się da za spore pieniądze ,które można by przeznaczyć na większe place zabaw z prawdziwego zdarzenia a nie prowizoryczne osiedlowe klatki . A jeżeli chodzi o ten park to proponował bym porobić alejki z kostki doświetlić i jakieś atrakcje dla dzieci bo akurat tego jest mało w naszym ciechanówku a zbędne jest dosadzanie na przymus roślin drzewek żeby komuś portwel nabijać .
Zauważyłem, że nie umiesz pisać po polsku.
Zeby jeszcze hołota potrafiła to mienie uszanowac i nie niszczyć ,nie zaśmiecać . Może z pedzącego auta nie widać , ale spacerujac juz tak NO CHYBA ,ŻE MIASTO ZATRUDNI DOBRZE PLATNA GRUPE DO SPRZATANIA
Dobry pomysł z rewitalizacją. Często tam spaceruję i porównuję z parkiem sąsiednim (im. Konopnickiej) uważam, że ten park wymaga renowacji. Jest tam zbyt ciemno i ponuro, wymaga przecięcia i odnowienia roślinności.
W tym nędznym miasteczku potrzeba miejsca gdzie sie może młodzież spotykać taka nowoczesna z wifi grami itp. A na razie to siedzą w McDonald i tyją bo tam jest miejsce spotkań. Krzysiek włącz myślenie zrób coś mniejszego A użytecznego.
A co na to rodzice? Samorząd, rząd, państwo nie zajmują się wychowaniem dzieci.
Matko Boska!. Ty od Krzyśka chcesz myślenia. A osiedla jak są projektowane. Tylko dla wygody deweloperów i właścicieli marketów. Starostwo które powinno nadzorować poprzez powiatowego inspektora nadzoru budowlanego to sami starsi ludzie uwikłani przez lata wzajemnie. Młodzi to widzą i co mądrzejsi spierdalają z tego grajdoła . Patrz budowa ALDI i ulica zaplanowana na trzech metrach między garażami. Kryminał.
O to ten park co strach do niego wchodzić po 20:00 zimą.
Kibla na krubinie nie ma ludzie szczają w wodzie lub po krzakach A ten krzaczki sadzi za tyle kasy.
A co z tak hucznie zapowiadaną rewitalizacja kanałów?Kolejny nie wypał obok rozbudowy PCKISZu?
Krzysztof ,nie patrz na błędy w pisowni lecz patrz na błedy które popełniają urzędnicy z przypadku
Pomysł bardzo dobry i trafiony. Park należy ożywić.
Pewnie dzika zwierzyna zagości w tym parku by go ożywić ????????
Dajcie tam pomnik upamiętniający najgorsze rządy po upadku komuny,czyli jakiegoś pisdryka siedzącego w kajdanach.
Przydałby się w jakimkolwiek parku jakikolwiek plac zabaw dla dzieci, albo chociaż dla psów. Bo i co po tych zielonych pięknych parkach, skoro wiecznie świecą pustkami. Młodzi ludzie, którzy mogą być przyszłością tego miasta potrzebują odetchnąć po pracy w parku z placem zabaw i odrobiną cienia lub wody dla ochłody, a zamiast tego mają parki, w których jest tzw. patelnia latem i trzeba dziecko lub psa trzymać, żeby nie daj Boże nie poniszczyło tego miliona pięknych roślin, no i jeszcze, żeby pszczoła nie ucięła... Zimą za to chcieliby pójść na łyżwy, czy do fajnie oświetlonego parku z klimatem. Często chodzę po mieście i ludzi można spotkać tu tłumnie najczęściej po południu pod marketami i na placach zabaw. Poza tym miasto świeci pustkami. Smutne to. Ile razy przechodzę obok parku ojców, jest tam PUSTO. To samo w parku M. Konopnickiej. Przecież w tym parku powinno roić się od dzieci. Zrozumiałe jest, że finanse zdobyć najłatwiej na podstawie działań związanych z promowaniem środowiska (wiadomo Unia), ale, czy nie dałoby się pod to podciągnąć czegokolwiek, z czego mogą skorzystać młodzi ludzie? Miasto przeżywa obecnie pewnego rodzaju reinkarnację. Nie zepsucie tego. Chociaż jeden park z cieniem i atrakcjami dla rodzin, a nie dla 'zuli'.
Tak tak wszyscy uciekają jak mówicie z tego grajdoła tylko kto te wszystkie mieszkania wykupuje zanim powstaną. Najlepiej to nic nie robić i kropka to wtedy będzie ból ze jak ten Ciechanów wygląda stanął w miejscu syf brud i ubóstwo.Jak poprzednicy nic nie robii było źle jak coś się robi to też źle bo nie to tylko my byśmy chcieli tam to. Ludzie ciągle wam coś nie odpowiada jeszcze nie przeczytałem samych pozytywnych komentarzy pod czymkolwiek co się robiło i robi w Ciechanowie.
Pamietacie, że kiedyś dbano o zieleń inaczej ? Nie było tego syfu jaki dziś mieszkancy pozostawiają. Do lasu i parku chodzilo na spacer , a nie z workiem na śmieci
To jest artefakt z ub.wieku z tego parku
Mam nadzieję, że znajdzie się miejsce na jakiś ładny pomniczek smoleński lub popiersie Jarka.
Ratusz potwierdźa że nie ma pojęcia o zarządzaniu nie pierwszy raz. Precz do Grzybowa!!!
Ostrożna byłabym ze stołami biesiadnymi. Korzystać z nich zapewne będą istoty, które urządzają popijawy, o czym można przekonać się obserwując park-flaszki, śmieci wokół koszy wzdłuż alei i nie tylko, części różnej garderoby itp. eksponaty.