
Była przekonana, że pomaga siostrze i przekazała fałszywemu kurierowi ponad 50 tysięcy złotych w gotówce. Mieszkanka powiatu ciechanowskiego padła ofiarą oszustów.
Wczoraj (4 czerwca) do 89-latki na telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta, podająca się za jej siostrę. Poinformowała, że spowodowała właśnie wypadek, w wyniku którego zginęła kobieta. - Następnie rozmówczyni przekazała telefon rzekomej policjantce. „Funkcjonariuszka” powiedziała, że siostra może uniknąć odpowiedzialności za spowodowanie tego tragicznego wypadku, ale w tym celu konieczna jest wpłata pieniędzy. 89-latka chcąc pomóc siostrze, przygotowała wszystkie oszczędności, które miała w domu, tj. 55 tys. złotych. Oszustka poleciła kobiecie spakować pieniądze i przekazać je „kurierowi” - relacjonuje asp. Magda Zarembska, oficer prasowy policji w Ciechanowie.
Już kilka minut później do drzwi mieszkania seniorki zapukał mężczyzna, któremu kobieta, zgodnie z instrukcjami, przekazała pieniądze. Dopiero kilka godzin później, podczas rozmowy z prawdziwą siostrą, 89-latka zorientowała się, że nie było żadnego wypadku, a ona padła ofiarą oszustwa. O wszystkim natychmiast powiadomiła policję.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gdzie są rodziny tych starszych ludzi, powinni ich uczulić na takie zagrożenia!
na wczasach pewnie.