Oszuści podają się za pracowników wodociągów. Jedna z mieszkanek straciła oszczędności

W regionie pojawili się oszuści, podający się za pracowników wodociągów. Zaufała im jedna z kobiet, która wpuściła ich do mieszkania i w konsekwencji straciła wszystkie oszczędności. Policja apeluje o rozwagę i ostrożność w kontaktach z obcymi osobami!

Wszystko działo się we wtorkowe popołudnie (9 lutego) na terenie powiatu płońskiego. Przed wejściem do bloku 79-latka została zaczepiona przez kobietę, która zaoferowała jej pomoc przy wniesieniu zakupów do mieszkania. Seniorka zgodziła się i wpuściła nieznajomą do mieszkania. 

- Tam oszustka oświadczyła seniorce, że jest z wodociągów i ma sprawdzić kanalizację, czy jest drożna. Poszła ze starszą panią do łazienki i poleciła spuszczenie wody w toalecie, a także odkręcenie wody w kranie nad wanną. Cały czas zagadywała 79-latkę i zasłaniała drzwi od łazienki. Zapewniała, że seniorka  ma nadpłatę za wodę. Zwrot pieniędzy wymagał jednak przekazania przez nią 100 zł, gdyż oszustka dysponowała tylko banknotem o nominale 200 zł. W pewnym momencie seniorka zorientowała się, że w jej mieszkaniu jest jeszcze jedna kobieta. Została ona przedstawiona jako asystentką, również pracownica wodociągów. Obie oszustki po chwili stwierdziły, że muszą iść do samochodu po pieczątkę i drobniejsze pieniądze - relacjonuje Kinga Drężek-Zmysłowska z płońskiej policji.

Gdy kobiety przez dłuższy czas nie wracały, zaniepokojona 79-latka zadzwoniła do spółdzielni mieszkaniowej, gdzie poinformowano ją, że nie są prowadzone żadne kontrole w sprawie kanalizacji. Do seniorki dotarło, że mogła paść ofiarą oszustwa. Gdy sprawdziła miejsce, gdzie przechowywała pieniądze, okazało się że zniknęły jej wszystkie oszczędności.

Policja apeluje o ostrożność i zgłaszanie wszelkich niepokojących sytuacji.

(fot. pixabay)