
Nieco ponad godzinę trwała akcja ciechanowskich strażaków w związku z pożarem samochodu. W płomieniach stanęło Renault.
Wszystko wydarzyło się w środę (5 grudnia) około godz. 3:50 na ul. Sienkiewicza w Ciechanowie. Przybyli na miejsce strażacy zastali stojące na poboczu wzdłuż drogi Renault Laguna. Ogień obejmował przedział silnika, częściowo płonęła też instalacja elektryczna. Na miejscu nie było właściciela ani żadnych świadków.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przystąpili do gaszenia pożaru. W tym czasie policjanci ustalili personalia właścicielki auta, która chwilę później dotarła na miejsce zdarzenia. Umożliwiła strażakom dostanie się do środka pojazdu, dzięki czemu mogli zakręcić zawór instalacji gazowej. Cała akcja trwała nieco ponad godzinę.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zauwarzcie ze jak sie pala to 95% to z lpg
Dodam że akcja trwała niecałe pół godziny, mistrz strażak stwierdził samozapłon ,policja też ( po prostu medale im wręczyć za głupotę ) Zamiast wybić szybę tylną żeby odciąć dopływ gazu to siłowali się z drzwiami i kazali dziewczynie otworzyć drzwi bo oni nie mogli ( śmiech i masakra ).Rano przybyły na miejsce biegły stwierdził podpalenie .
Nagroda 5000 zł za pomoc w znalezieniu podpalacza.Zapewniam anonimowość jeśli ktoś pomoże.