
Groźnie brzmiące zgłoszenie wpłynęło w środku nocy do ciechanowskiej straży pożarnej. Wynikało z niego, że w jednym z bloków przy ul. Batalionów Chłopskich w Ciechanowie panuje duże zadymienie.
Do zdarzenia doszło w ostatni czwartek (30 marca) około godz. 1:50. Na miejsce skierowano trzy samochody strażackie, w tym podnośnik. Zadymienie obejmowało klatkę schodową powyżej parteru. Strażacy natychmiast przystąpili do poszukiwania źródła ewentualnego pożaru. W tym celu musieli obudzić lokatorów i sprawdzić wszystkie 10 mieszkań. W dziewięciu z nich nie stwierdzono występowania dymu, ani tym bardziej ognia. Jedno z mieszkań było zamknięte. Sprawdzono je przy pomocy podnośnika - tam też nie stwierdzono zadymienia.
W dalszej kolejności straż pożarna, przy pomocy wentylatorów, oddymiła klatkę. Strażacy ponownie sprawdzili wszystkie lokale oraz piwnicę. Dostali się też do zamkniętego wcześniej mieszkania, które było puste. Nigdzie nie stwierdzono źródła pożaru. Podczas działań, pomiędzy parterem a pierwszym piętrem, ujawniono wypalony materiał pirotechniczny, przypominający racę lub tzw. wulkan. Najprawdopodobniej to było źródłem zadymienia w budynku.
Na tę chwilę nie wiadomo, kto odpalił racę. Na miejscu pojawiła się też policja. Cała akcja trwała około godziny.
(fot.arch.)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
na jakim podnośniku ? normalnie, kulturalnie weszli drzwiami , jak już pisać to chociaż prawdę
w jakim to bloku?