
Około 300 tysięcy złotych według wstępnych szacunków wynoszą straty po sobotnim pożarze mieszkania w wieżowcu przy ul. Ściegiennego. W zdarzeniu zginął 40-letni mężczyzna. Nieoficjalnie wiadomo, że przyczyną pożaru najprawdopodobniej było zaprószenie ognia.
Przypomnijmy: wszystko działo się w ostatnią sobotę (27 sierpnia) około godziny 12:00 w budynku wielorodzinnym przy ul. Ściegiennego (pierwsze informacje i zdjęcia z miejsca zdarzenia publikowaliśmy TUTAJ). - Do pożaru doszło w jednym z mieszkań na 8 piętrze bloku. Dyżurny ciechanowskiej policji otrzymał zgłoszenie o godz. 12:02. Na miejsce natychmiast dotarli policjanci, którzy rozpoczęli ewakuację całego bloku. Gdy strażacy prowadzili akcję gaśniczą, policjanci pukali do każdego z mieszkań, obie klatki były bardzo zadymione. W sumie wyprowadzili 15 osób, z których większość były to osoby starsze. Pozostali mieszkańcy wybiegli sami z budynku, jeszcze przed przyjazdem służb ratowniczych. Policjanci ustalili, że w mieszkaniu, w którym doszło do pożaru, przebywały dwie osoby. 76-letnia kobieta zdołała się ewakuować. W mieszkaniu został 40-letni mężczyzna, którego nie udało się uratować. Spaleniu uległo całe mieszkanie - relacjonuje przebieg zdarzenia Jolanta Bym, oficer prasowy KPP w Ciechanowie.
Na tę chwilę policja nie informuje o przyczynach pożaru. Te powinny być znane jeszcze w tym tygodniu, po wynikach ekspertyzy biegłego, który już w sobotę pracował na miejscu zdarzenia. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, pierwsze oględziny wskazują, że ogień najprawdopodobniej powstał w wyniku zaprószenia.
Według wstępnych szacunków straty po pożarze mogą sięgać nawet 300 tysięcy złotych. Całkowitemu spaleniu uległo mieszkanie, w którym wybuchł pożar. Częściowo zniszczona jest też klatka schodowa, pomiędzy 8 a 10 piętrem budynku. W skutek awarii sieci wodociągowej i grzewczej oraz prowadzonych działań gaśniczych, częściowo zalane zostały sąsiednie lokale oraz te znajdujące się poniżej miejsca pożaru.
Na tę chwilę nie wiadomo, ile dokładnie mieszkań będzie wymagało remontów. Jak usłyszeliśmy w spółdzielni mieszkaniowej Zamek, dziś (29 sierpnia) w budynku kontrolę przeprowadzili pracownicy Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Wstępnie ustalono, że stan pomieszczeń nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Szczegóły kontroli będą znane w najbliższym czasie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie