
Oszuści ponownie szukali ofiar na terenie Ciechanowa. Tym razem jedna z mieszkanek zachowała zimną krew i nie uwierzyła sprawcom, którzy usiłowali wyłudzić od niej kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Na telefon stacjonarny 69-latki zadzwonił mężczyzna, który przekazał seniorce, że jej syn spowodował wypadek samochodowy i natychmiast potrzebuje pomocy finansowej. Przekonywał, że mieszkanka Ciechanowa musi wpłacić 65 tysięcy złotych, bo tylko w tej sposób jej syn uniknie konsekwencji.
- Seniorka podejrzewając oszustwo, postanowiła zweryfikować uzyskaną informację i rozłączyła się. Szybko skontaktowała się z synem, który zaprzeczył, że doszło do takiego zdarzenia. Ciechanowianka uświadomiła sobie, że telefon ten miał na celu wyłudzenie od niej pieniędzy i natychmiast zgłosiła sprawę ciechanowskim policjantom- podkreśla oficer prasowy policji w Ciechanowie i dodaje, że dzięki czujności i rozwadze kobieta uniknęła utraty oszczędności
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ciekawe kto z banku sprzedaje dane klienta, bo ,żeby chciec 65tys trzeba wiedziec ,ze ktos ma tyle na koncie
Nie musi mieć, matka w szoku zrobi wszystko dla dziecka, zapożyczy się albo nerkę sprzeda. A nr telefonu prawdopodobnie sama wyklepała przy kasie w biedronce...